Ubezpieczenia w systemie direct, czyli przez Internet lub telefon, można kupić w kilkunastu towarzystwach. – Coraz bardziej zaciera się podział na ubezpieczycieli tradycyjnych i directowych – mówi Marcin Tarczyński, analityk Polskiej Izby Ubezpieczeń. Firmy uznawane za tradycyjne mają kanały telefoniczne i internetowe, a ubezpieczyciele direct współpracują z agencjami i otwierają własne oddziały.
Nie każdą polisę można kupić w systemie direct. Przy bardziej skomplikowanych produktach, takich jak np. ubezpieczenia na życie, niezbędny jest kontakt z doradcą ubezpieczeniowym. Nawet Link4, który był pionierem na rynku direct, oferuje swoje produkty także za pośrednictwem np. banków, sieci handlowych, multiagencji, brokerów ubezpieczeniowych.
Z kolei ubezpieczyciele tradycyjni szukają w Internecie sposobów dotarcia do nowych klientów. I tak np. Ergo Hestia stworzyła portal You Can Drive. Jest on skierowany do młodych ludzi (do 30 lat ), którzy co najmniej od dwóch lat mają prawo jazdy. Kupując poprzez ten portal polisę, otrzymują atrakcyjne stawki.
Kupowania polis w systemie direct nie trzeba się obawiać. Z inicjatywy PIU oraz firm, które sprzedają ubezpieczenia przez telefon i Internet, powstała strona www.poznajdirect.pl. Wyjaśniono na niej wiele wątpliwości.
Ubezpieczenie kupione przez telefon lub Internet jest takie samo jak to kupione u agenta, brokera czy w banku – mówi Marcin Tarczyński. Zawsze ochrony udziela ubezpieczyciel kontrolowany przez urząd nadzoru, posiadający odpowiednie zaplecze finansowe, działający według rygorystycznych przepisów. Nie powinno więc być obaw co do bezpieczeństwa transakcji i pewności ochrony.