- Spotkanie pięciu z siedmiu greckich partii politycznych w sprawie sformowania rządu zakończyło się we wtorek bez porozumienia. Grecja zmierza w kierunku nowych wyborów - poinformował lider socjalistycznego PASOK-u Ewangelos Wenizelos.
- Znowu zmierzamy w kierunku wyborów, (...) w bardzo złych warunkach - powiedział Wenizelos. - Na Boga, nie pozwólmy, by sytuacja stała się jeszcze gorsza! - dodał.
Ponowne wybory do parlamentu odbędą się w w czerwcu. Dokładnej daty jeszcze nie wyznaczono. Werdykt wyborców może de facto oznaczać odrzucenie przez wyborców porozumienia o pomocy finansowej i oszczędnościach fiskalnych zawartych z Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym.
Teraz władze w kraju przejmie rząd tymczasowy, który rozpocznie pracę od jutra.
Na informację z Aten szybko rynki zareagowały szokiem. Inwestorzy rzucili się do wyprzedawania akcji spychając wyceny indeksów poniżej cen z otwarcia. Niemiecki DAX spadł o 1,15 proc., a francuski CAC zanurkował o 0,42 proc. W Warszawie sytuacja wygląda podobnie. O godzinie 15.30 WIG20tracił 0,91 proc.