Notowania płockiego koncernu paliwowego poszły wczoraj w górę o 2,28 proc., do 34,93 zł.

Inwestorzy zareagowali w ten sposób na projekt uchwały złożony przez ING OFE (ma 5,02 proc. kapitału), który wnioskuje o wypłatę w ramach dywidendy 641,56 mln zł z zysku za 2011 r. W przeliczeniu na akcję daje to 1,5 zł. Zarząd Orlenu rekomendował, by cały ubiegłoroczny zarobek wypracowany przez jednostkę dominującą, czyli prawie 1,39 mld zł, przeznaczyć na kapitał zapasowy. Informacją taką podzielił się z rynkiem już pod koniec marca przy okazji prezentacji audytowanych danych za 2011 r. Tłumaczył to planami inwestycyjnymi. Wtedy rynek przyjął to negatywnie. Inwestorzy spodziewali się bowiem nagrody z zysku, głównie z uwagi na ubiegłoroczną sprzedaż udziałów w Polkomtelu.

Aviva OFE (ma 5,08 proc.) odmówił komentarza, jak będzie głosować na dzisiejszym walnym. – Poziom dywidendy uzależniony jest głównie od planów inwestycyjnych, w tym tych dotyczących poszukiwania węglowodorów – podał resort skarbu (ma 27,52 proc.).