Nowojorski bank inwestycyjny, znany ze swojej agresywnej polityki w segmencie tradingu oraz fuzji i przejęć, chce zdobyć przyczółek w bankowości prywatnej i obsługiwać zamożnych klientów na całym świecie. Nowy dział będzie również bardziej bezpośrednio pożyczał pieniądze korporacjom, z których niektóre dokonują inwestycji i robią interesy z Goldmanem.
Kierownictwo firmy chce, by akcja kredytowa wzrosła do 100 miliardów dolarów z 12 miliardów na koniec marca.
To znaczący zwrot w polityce firmy, który obrazuje trudne warunki biznesowe panujące na Wall Street od czasu kryzysu finansowego.
Goldman Sachs twierdzi, że jego inwestycje finansowe w rozbudowę banku są umiarkowane. Jednak pokazują one ambicje menedżerów istniejącej od 144 lat firmy – w tym prezesa Lloyda C. Blankfeina.
Ostrożna strategia
Nowy bank to część ostrożnej strategii modernizacyjnej Goldmana. Jednak umiarkowane dochody z odsetek, kredytów hipotecznych i innych pożyczek raczej nie zrównoważą zysków straconych gdzie indziej.