- D0 2015 r. każdy kraj powinien opracować swoja wizję rozwoju szerokopasmowego w postaci dedykowanej strategii lub włączenia usług szerokopasmowych do definicji telekomunikacyjnej usługi powszechnej - stawia cel Komisja Szerokopasmowa przy ONZ (ang. Broadband Commission for Digital Development) w ostatnim raporcie State of Broadband 2012: Achieving Digital Inclusion for All.
Wedle tego raportu w ubiegłym roku 119 państw zrzeszonych w ONZ dysponowało zdefiniowaną strategią szerokopasmową, 12 krajów nad nią pracowało, a 62 jeszcze tego nie zrobiło. Raport nie wymienia wprost Polski i trudno ocenić, czy jakikolwiek z istniejących obecnie dokumentów traktowany jest, jako oficjalna strategia szerokopasmowa.
Komisja Szerokopasmowa wskazuje, że nawet w krajach, które strategią dysponują cele i narzędzia działania określone są w bardzo różny sposób. Jako przykład podawana jest Australia, której rząd realizuje 10-letni plan (do 2019 r.) dostarczenia linii 1 Gb/s dla 93 proc. gospodarstw domowych i firm. W wielu innych krajach strategie nie mają tak konkretnego wymiaru.
W różny sposób są także wyznaczane strategiczne cele: od 2 Mb/s dla 100 proc. obywateli w Hiszpanii (2011 r.) przez 100 Mb/s dla 30 proc. obywateli we wszystkich krajach Unii Europejskiej (2020 r.) do 100 Mb/s dla 100 proc. obywateli w Finlandii (2016 r.) i w Danii (2020 r.)
Wedle raportu narodowe plany szerokopasmowe winny opierać się na trzech podstawach: stymulowania popytu poprzez kształtowaniu umiejętności korzystania z usług szerokopasmowych pośród obywateli, aktywny udział w rozwoju infrastruktury szerokopasmowej oraz znoszenie barier prawnych utrudniających inwestycje.