Gigant lotniczo-wojskowy osiągnął doskonałe wyniki w 2012 r. dzięki rekordowej sprzedaży samolotów Airbusa i stabilnemu biznesowi w segmencie sprzętu wojskowego. W tym roku spodziewa się zwiększenia zysku. Na giełdzie w Paryżu jego akcje zyskiwały nawet 8,2 proc.
Zysk netto EADS wzrósł o 19 proc., do 1,228 mld euro, operacyjny z 1,8 mld do 3 mld, a obroty o 15 proc., do 56,48 mld. „Firma osiągnęła znaczny wzrost, mimo trudnych warunków makroekonomicznych nie straciła dynamiki w dziale samolotów cywilnych, przy stabilnych obrotach w dziale sprzętu wojskowego" – głosi jej komunikat. W związku z tym EADS proponuje za 2012 r. dywidendę w wysokości 0,6 euro na akcję wobec 0,45 za 2011 r.
Airbus dostarczył rekordową liczbę 588 samolotów, w tym 30 A380, co zwiększyło jego zysk operacyjny ponad dwukrotnie, do 1,23 mld euro, a obroty o 17 proc., do 38,6 mld. Po zmianie harmonogramu realizacja programu A350przebiega zgodnie z planem. W tym roku EADS zakłada zysk operacyjny 3,5 mld euro i umiarkowany wzrost sprzedaży. Udało mu się trwale rozwiązać problem pękających wsporników w skrzydłach A380.
Analitycy z banku Barclays uznali prognozę sprzedaży w 2013 za zgodną z ich oczekiwaniami. Zauważyli, że zysk będzie o 6 proc. większy od prognoz, co świadczy o tym, że kierownictwo spodziewa się lepszej realizacji zamówień.
—afp, reuters, p.r.