Wojna z nieubezpieczonymi

Po polskich drogach porusza się ponad 20 mln pojazdów, w tym jak szacuje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, około 250 tysięcy jest nieubezpieczonych, czyli około 1 procent wszystkich zarejestrowanych pojazdów.

Publikacja: 25.04.2014 15:02

Liczba nieubezpieczonych rośnie mimo, od 1 stycznia 2014 roku pełna kara za brak OC, dla auta osobowego, wzrosła o 5 proc. – do 3360 złotych. Nakładana jest ona na kierowcę, który zwlekał z wykupieniem polisy przez więcej niż dwa tygodnie. Gdy przerwa w opłacaniu składki nie przekracza trzech dni, właściciel pojazdu opłaca tylko 20 proc. kary, do dwóch tygodni – połowę podstawowej stawki. Warto pamiętać, że właściciele aut z kratką, znów ostatnio modnych, za brak obowiązkowego ubezpieczenia zapłacą karę identyczną, jak w przypadku samochodów ciężarowych, czyli ponad 5 tys. zł.

Ja wynika z najnowszego raportu Akademii mFind wysoka kara za brak OC to i tak łagodniejsza z rzeczy, które mogą spotkać właściciela nieubezpieczonego pojazdu. W 2012 roku w Polsce doszło do 37 tysięcy wypadków, z czego 6 tysięcy (16 proc.) spowodowali kierowcy, nie mający wykupionego OC. Ponieważ nie chroni ich ubezpieczenie, muszą z własnej kieszeni pokryć kwotę odszkodowania. Raport przytacza konkretne przykłady skutków braku OC w momencie, gdy dochodzi do zdarzenia. - Jeden z najbardziej drastycznych przypadków, którym zajmował się Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, dotyczy właścicieli małej firmy transportowej ze Szczecina – czytamy w raporcie. - Postanowili oni zaoszczędzić na ubezpieczeniu. Jeden z kierowców spowodował wypadek na terenie Niemiec. Sparaliżowanej ofierze wypadku niemiecki sąd przyznał 5 milionów euro. Ponieważ nieubezpieczony samochód należał do rodzinnej firmy, PBUK będzie ściągał te pieniądze od rodziny.

Również UFG, zajmujący się zdarzeniami na terenie Polski, ma całą kartotekę zdarzeń, które potrafią zrujnować właściciela pojazdu bez OC. Rekordzistą jest kierowca TIR-a, który zdecydował się na zawracanie na autostradzie. W fatalnej widoczności, z powodu gęstej mgły, na jego samochód wjechały rozpędzone auta osobowe, kilka osób zginęło. Ponieważ kierowca ciężarówki nie miał wykupionego OC, teraz musi spłacić w sumie 1,5 mln zł. To rekordowa kwota tego typu odszkodowania w Polsce.

Akademia mFind przypomina, że na wysokość odszkodowania składa się nie tylko naprawa samochodu, ale często też koszt rehabilitacji osoby poszkodowanej, specjalistyczny sprzęt, renta i odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu, lub pieniądze wypłacane bliskim osób, które zginęły w wypadku.

- Coraz częściej sądy orzekają wysokie odszkodowania na rzecz ofiar, przekraczające 200 tys. złotych. W 2012 r. UFG wypłacił 13 takich odszkodowań, w sumie 3 mln 600 tys. zł – przytaczają autorzy raportu.

Z roku na rok rośnie liczba nieubezpieczonych kierowców wykrytych przez fundusz, w ubiegłym roku namierzył aż 83 proc. więcej takich osób niż w 2012 roku. UFG wyłapuje takich właścicieli aut na trzy sposoby. Jednym z nich są doniesienia od policji, służb granicznych i celnych, ITD (27 tys. przypadków od stycznia do września 2013 roku). Na drugim miejscu są doniesienia od organów rejestrujących pojazdy, głównie wydziałów komunikacji (7 tys. przypadków). Na trzecim wreszcie pomoc „wirtualnego policjanta" – jest to zaawansowany system analityczny, który na podstawie bazy Ośrodka Informacji UFG typuje osoby, które mogą nie mieć obowiązkowego OC, a cały czas korzystają z pojazdu. System wynajduje np. osoby mające przerwę w ubezpieczeniu pojazdu.

Najnowszym pomysłem jest wprowadzenie naklejek potwierdzających zakup obowiązkowego ubezpieczenia. Właściciele aut mieliby naklejać je na przedniej szybie samochodu. Dzięki temu policja i straż miejska zyskałaby wygodne narzędzie w poszukiwaniu nieubezpieczonych pojazdów. Zmianę zaproponowali posłowie z parlamentarnego zespołu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Raport przytacza przykłady kilku europejskich krajów, gdzie praktycznie wyeliminowało to zjawisko, sięgając po skuteczniejsze metody. W Czechach i Finlandii działa system, który automatycznie, każdego dnia, porównuje bazę pojazdów zarejestrowanych z bazą wykupionych polis. Co więcej – od razu generuje wysokość opłaty karnej i wysyła do właściciela pojazdu.

Z kolei władze Niemiec i Austrii zdecydowały się na powiązanie rejestracji samochodu z ubezpieczeniem. Bez okazania polisy nie da się po prostu zarejestrować auta. W krajach tych odsetek nieubezpieczonych to zaledwie 1/100 procenta.

Prawdziwą wojnę wypowiedziały takim kierowcom władze brytyjskie (w przeciwieństwie do całej Europy kontynentalnej, na Wyspach OC przypisane jest do kierowcy, nie do pojazdu). Wyposażyły policyjne radiowozy w specjalne czytniki. Jadąc za samochodem, nawet bez zatrzymywania, funkcjonariusze są w stanie sprawdzić w aktualizowanej na bieżąco bazie, czy kierowca pojazdu wykupił ubezpieczenie. Jeżeli takiego brak, auto jest zatrzymywane. Po kilku dniach, jeśli kierowca nie okazał polisy, sprzedawane na aukcji, albo złomowane.

Z drugiej strony są takie kraje, jak Bułgaria, w której jest ich aż 20 procent. Kilka lat temu Bułgarzy próbowali zmierzyć się z problemem. Władze nakazały przerejestrować wszystkie auta. Warunkiem rejestracji było posiadanie polisy OC. Odsetek nieubezpieczonych pojazdów spadł wtedy do 3%. Niestety, za tą odważną akcją nie poszły ani dalsze kontrole pojazdów, ani polityka karania ich właścicieli. Po kilku latach odsetek ten znów wzrósł znacząco.

Liczba nieubezpieczonych rośnie mimo, od 1 stycznia 2014 roku pełna kara za brak OC, dla auta osobowego, wzrosła o 5 proc. – do 3360 złotych. Nakładana jest ona na kierowcę, który zwlekał z wykupieniem polisy przez więcej niż dwa tygodnie. Gdy przerwa w opłacaniu składki nie przekracza trzech dni, właściciel pojazdu opłaca tylko 20 proc. kary, do dwóch tygodni – połowę podstawowej stawki. Warto pamiętać, że właściciele aut z kratką, znów ostatnio modnych, za brak obowiązkowego ubezpieczenia zapłacą karę identyczną, jak w przypadku samochodów ciężarowych, czyli ponad 5 tys. zł.

Pozostało 88% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy