W nocy z soboty na niedzielę Iran zaatakował Izrael z użyciem ponad 300 środków napadu powietrznego — dronów i rakiet. Izrael podał, że 99 proc. tych środków zostało zestrzelonych.
Atak Iranu był odwetem na wcześniejszy atak Izraela na konsulat Iranu w Damaszku. W ataku tym zginęło kilku wysokich rangą przedstawicieli Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.
Rzecznik MSZ: Trudno ustalić ilu Polaków jest w Izraelu
Iran zapewnia, że nie zamierza przeprowadzać ponownych ataków na Izrael pod warunkiem, że Izrael nie odpowie atakiem odwetowym na atak Iranu. Izrael jednak takiego ataku nie wyklucza, choć na razie nie podjął decyzji w tej sprawie.
Czytaj więcej
David Cameron wezwał Izrael do myślenia "zarówno głową, jak i sercem" apelując o to, by Tel Awiw nie przeprowadził odwetu za odwetowy atak Iranu.
- Nie ma zagrożenia dla polskich obywateli. Z naszej oceny wynika, że nie ma żadnej potrzeby ewakuacji — powiedział Wroński na konferencji prasowej mówiąc o tym czy atak stwarza zagrożenie dla polskich obywateli na Bliskim Wschodzie.