Wojna Izraela z Hamasem. Książę William: Zbyt wielu ludzi zginęło

Książę Walii William oświadczył, że w wojnie Izraela z Hamasem zginęło zbyt wiele osób i wezwał do jak najszybszego zakończenia walk.

Publikacja: 20.02.2024 15:08

Książę Walii William podkreślił, że pomoc humanitarna dla Gazy powinna zostać zwiększona

Książę Walii William podkreślił, że pomoc humanitarna dla Gazy powinna zostać zwiększona

Foto: SAID KHATIB / AFP, Daniel Leal/Pool via REUTERS

"Pozostaję głęboko zaniepokojony straszliwymi kosztami ludzkimi konfliktu na Bliskim Wschodzie od czasu ataku terrorystycznego Hamasu z 7 października. Zbyt wielu zostało zabitych" - oświadczył William.

"Podobnie jak wielu innych, chcę jak najszybszego zakończenia walk. Istnieje pilna potrzeba zwiększenia pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Niezwykle ważne jest, by wsparcie dotarło i żeby (przetrzymywani przez Hamas - red.) zakładnicy zostali uwolnieni" - dodał książę Walii.

Czytaj więcej

26 krajów UE ostrzega Izrael przed „katastrofalną” ofensywą w Rafah

Książę William podkreśla znaczenie pokoju

Brytyjski następca tronu zaznaczył, że czasem dopiero w obliczu ogromu ludzkiego cierpienia "uświadamiamy sobie, jak ważny jest trwały pokój". Książę William podkreślił jednocześnie, że nawet w najczarniejszej godzinie nie należy poddawać się rozpaczy. "Niezmiennie trwam w nadziei, że można znaleźć lepszą przyszłość i nie zamierzam zmieniać zdania" - zadeklarował.

Oświadczenie zostało wydane po tym, jak okazało się, że książę William zamierza odbyć serię spotkań, by podkreślić trudną sytuację wszystkich osób dotkniętych trwającym konfliktem.

W najbliższych dniach syn króla Karola III ma spotkać się z przedstawicielami organizacji charytatywnych z Wielkiej Brytanii, które zapewniają wsparcie dla Strefy Gazy. Książę ma dowiedzieć się o panujących w regionie warunkach.

W październiku 2023 r. po ataku Hamasu na Izrael Pałac Kensington wydał oświadczenie, w którym książę Walii wyraził głębokie zaniepokojenie "druzgocącymi wydarzeniami, które rozegrały się w ostatnich dniach". Brytyjskie media zaznaczają, iż rzadko zdarza się, by członkowie rodziny królewskiej publicznie komentowali tego typu wydarzenia.

W czerwcu 2018 r. książę William został pierwszym członkiem brytyjskiej rodziny królewskiej, który odwiedził Izrael i okupowane terytoria palestyńskie. Podczas czterodniowej podróży wyraził nadzieję na "trwały pokój" w regionie.

Czytaj więcej

Izrael przedstawił ultimatum Hamasowi. Dał czas do 10 marca

Wojna Izraela z Hamasem

Bojownicy Hamasu przeprowadzili 7 października 2023 r. atak na Izrael, w którym według źródeł izraelskich zginęło 1200 osób, a 253 zostały wzięte do niewoli. W odwecie wojsko Izraela przypuściło atak na Strefę Gazy, zabijając według źródeł palestyńskich 29 195 osób i raniąc 69 170 ludzi.

W grudniu ponad trzy czwarte Zgromadzenia Ogólnego ONZ liczącego 193 członków głosowało za żądaniem natychmiastowego zawieszenia broni. Do humanitarnego zawieszenia broni wzywa sekretarz generalny ONZ António Guterres.

"Pozostaję głęboko zaniepokojony straszliwymi kosztami ludzkimi konfliktu na Bliskim Wschodzie od czasu ataku terrorystycznego Hamasu z 7 października. Zbyt wielu zostało zabitych" - oświadczył William.

"Podobnie jak wielu innych, chcę jak najszybszego zakończenia walk. Istnieje pilna potrzeba zwiększenia pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Niezwykle ważne jest, by wsparcie dotarło i żeby (przetrzymywani przez Hamas - red.) zakładnicy zostali uwolnieni" - dodał książę Walii.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Ambasador Niemiec: Nasza odpowiedzialność za przeszłość to też odpowiedzialność za naszą wspólną przyszłość
Dyplomacja
Radosław Sikorski: Obrona szpitali onkologicznych dla dzieci nie oznacza eskalacji
Dyplomacja
Polski apel do państw UE. W tle współpraca z USA przeciwko dezinformacji Kremla
Dyplomacja
Król Karol III napisał list do Donalda Trumpa. Treści nie ujawniono
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Dyplomacja
Joe Biden nazwał Wołodymyra Zełenskiego "Putinem". Jest reakcja Kremla