Recep Tayyip Erdogan zmienia plany i nie odwiedzi Izraela. Mówi, że Hamas to nie terroryści

- Wzywam wszystkie kraje zachowujące rozsądek i sumienie, by wywierały presję na rząd Netanjahu, aby Izrael wrócił do przytomności. Tym razem, spodziewamy się co najmniej aktywnego wypełnienia misji przez Organizację Współpracy Islamskiej, celem założenia której była obrona Jerozolimy i sprawy palestyńskiej - apelował prezydent Turcji.

Erdogan mówił też o "zasmucającej niemocy ONZ". - Nikt nie traktuje poważnie organizacji, która lekceważy brutalne zabijanie dzieci - stwierdził.

Szef MSZ Turcji oskarża Izrael o zbrodnie przeciw ludzkości

Tymczasem szef MSZ Turcji, Hakan Fidan, występując w Katarze oskarżył Izrael o "dopuszczenie się zbrodni przeciwko ludzkości" w czasie działań w Strefie Gazy.

- Branie na cel naszych palestyńskich braci, w tym dzieci, pacjentów (szpitali) i seniorów, nawet w szkołach, szpitalach i meczetach, to zbrodnia przeciw ludzkości - powiedział Fidan.

Izrael od 7 października, czyli od czasu zaskakującego ataku Hamasu na terytorium Izraela, prowadzi ataki odwetowe na Strefę Gazy, w których zginęło jak dotąd co najmniej 5 791 Palestyńczyków, w tym 2 360 dzieci, jak wynika z informacji Ministerstwa Zdrowia Strefy Gazy.