Obywatel Węgier na liście osób objętych nowymi sankcjami USA

Pracownicy Międzynarodowego Banku Inwestycyjnego z siedzibą w Budapeszcie znaleźli się na liście osób, które zostały objęte sankcjami przez Stany Zjednoczone. Wśród nich są dwaj Rosjanie i Węgier.

Publikacja: 12.04.2023 13:11

Joe Biden

Joe Biden

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 413

Wcześniej tę informację podawał Bloomberg, powołując się na  anonimowe źródła, które nie chciały ujawniać nazwisk osób objętych nowymi sankcjami USA, ze względu na delikatną naturę całej sprawy.

Z oficjalnego komunikatu Departamentu Skarbu wynika, że najnowsze sankcje dotknęły m.in. 80 osób i podmiotów powiązanych z rosyjskim oligarchą Aliszerem Usmanowem, przede wszystkim za działania umożliwiające Rosji obchodzenie sankcji.

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami mediów, na liście podmiotów objętych sankcjami znalazł się też Międzynarodowy Bank Inwestycyjny - instytucja pozostająca pod kontrolą Rosji, z siedzibą w stolicy Węgier, Budapeszcie.

Sankcje nałożono na trzech - byłych lub obecnych - dyrektorów i menedżerów banku, dwóch Rosjan - Nikołaja Kosowa i Gieorgija Potapowa oraz obywatela Węgier - Imre Laszloczkiego.

Czytaj więcej

Gazprom zastanawia się czy ulżyć Węgrom. Rosja dementuje oświadczenie szefa MSZ

Laszloczki był wcześniej  ambasadorem Węgier w Kazachstanie i Azerbejdżanie.

Jak pisze węgierski portal Telex.hu, w żargonie politycznym Międzynarodowy Bank Inwestycyjny nazywany jest "rosyjskim bankiem szpiegowskim".

Tuż po ogłoszeniu przez Stany Zjednoczone szczegółów dotyczących najnowszych sankcji, ambasador USA na Węgrzech David Pressman zwołał konferencję prasową. 

Pressman powiedział, że sankcje dotyczą Rosji, ale Węgry są nimi dotknięte, ponieważ pozwalają na funkcjonowanie na swoim terytorium "platformy kontrolowanej przez Kreml", jaką jest Międzynarodowy Bank Inwestycyjny, "narzędzie Moskwy do zwiększania swoich wpływów na Węgrzech i w regionie".

- Jesteśmy zaniepokojeni tym, że węgierscy przywódcy dążą do coraz bliższych stosunków z Rosją, pomimo jej brutalnej agresji. Ścisła współpraca gospodarcza z Rosjanami zasila rosyjską machinę wojenną i zagraża bezpieczeństwu sojuszu transatlantyckiego - powiedział ambasador.

Według Pressmana, Stany Zjednoczone wielokrotnie wyrażały zaniepokojenie  funkcjonowaniem "banku szpiegowskiego", ale rząd Węgier zlekceważył te uwagi.

W przeszłości USA nakładały sankcje na obywateli państw UE, w tym Węgrów. Ostatni raz zdarzyło się to w 2014 roku, gdy administracja Baracka Obamy, próbując wywrzeć presję na Budapeszt, objęła kilku węgierskich urzędników zakazem wjazdu do USA. Na liście tej - w związku z podejrzeniami o korupcję - znalazł się m.in. szef węgierskiego urzędu skarbowego. 

Administracja Joe Bidena nie zaprosiła Węgier na ostatni szczyt demokracji. Premier Węgier, Viktor Orban, prezentował też kilka razy odmienne niż USA i pozostałe państwa NATO stanowisko ws. wojny na Ukrainie, przekonując m.in. że sankcje wobec Rosji są nieskuteczne i bardziej szkodzą państwom UE, niż samej Rosji. Orban nie zdecydował się też na udzielenie pomocy wojskowej Ukrainie, nie zgodził się też na transport broni dla Ukrainy przez terytorium Węgier (Węgry udzielają jednak Ukrainie pomocy humanitarnej).

Węgry są - obok Turcji - jedynym krajem NATO, który nie ratyfikował decyzji o rozszerzeniu Sojuszu Północnoatlantyckiego o Szwecję

W środę po południu ambasador USA na Węgrzech, David Pressman, ma zorganizować konferencję prasową, ale jej tematu nie podano jeszcze publicznie.

Rzecznik ambasady oświadczył, że nie ma żadnych informacji do przekazania jeśli chodzi o sankcje.

Bloomberg przypomina, że Węgry są - obok Turcji - jedynym krajem NATO, który nie ratyfikował decyzji o rozszerzeniu Sojuszu Północnoatlantyckiego o Szwecję, co uniemożliwia wejście Szwecji do NATO.

We wtorek szef MSZ Węgier, Peter Szijjarto, odwiedzał Moskwę, gdzie rozmawiał o współpracy energetycznej między Rosją a Węgrami.

Wcześniej tę informację podawał Bloomberg, powołując się na  anonimowe źródła, które nie chciały ujawniać nazwisk osób objętych nowymi sankcjami USA, ze względu na delikatną naturę całej sprawy.

Z oficjalnego komunikatu Departamentu Skarbu wynika, że najnowsze sankcje dotknęły m.in. 80 osób i podmiotów powiązanych z rosyjskim oligarchą Aliszerem Usmanowem, przede wszystkim za działania umożliwiające Rosji obchodzenie sankcji.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Turcja poparła kandydata na sekretarza generalnego NATO. To przesądza sprawę?
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO