Biden i Xi rozmawiali na Bali. Zgadzają się co do Ukrainy, dzieli ich Tajwan

Podczas pierwszego spotkania z prezydentem Xi Jinpingiem, prezydent Joe Biden sprzeciwił się "coraz bardziej agresywnym działaniom” Chin wobec Tajwanu i wyraził obawy dotyczące przestrzegania praw człowieka.

Publikacja: 14.11.2022 15:48

Prezydenci Chin i USA, Xi Jinping i Joe Biden

Prezydenci Chin i USA, Xi Jinping i Joe Biden

Foto: AFP

amk

Trzygodzinna rozmowa prezydentów Chin i USA odbyła się na indonezyjskiej wyspie Bali, gdzie rozpoczyna się szczyt G20.

Xi i Biden powitali się uściskiem dłoni.

Czytaj więcej

Blinken: Plan aneksji Tajwanu postępuje "znacznie szybciej" pod rządami Xi

- Jako przywódcy naszych dwóch narodów jesteśmy współodpowiedzialni za pokazanie, że Chiny i Stany Zjednoczone mogą radzić sobie z  różnicami między sobą i zapobiegać sytuacji, w których konkurencja przeradzać się w konflikt oraz  znajdować sposoby na współdziałanie w pilnych kwestiach globalnych – powiedział Biden, otwierając spotkanie.

Zauważył, że świat oczekuje od Stanów Zjednoczonych i Chin, że odegrają kluczową rolę w rozwiązywaniu globalnych wyzwań, od zmian klimatycznych po brak bezpieczeństwa żywnościowego.

Czytaj więcej

Pelosi zapewnia: Nie chciałam zmieniać status quo ws. Tajwanu

Podczas trzygodzinnych rozmów, jak wynika z komunikatu Białego Domu, Biden poruszył kilka drażliwych tematów, w tym "coraz bardziej agresywnych działań Chin wobec Tajwanu”, „nierynkowych praktyk gospodarczych” Pekinu i łamania praw człowieka, głównie w tybecie, Hongkongu i Xinjiang, gdzie prześladowani są muzułmanie. Poruszył także kwestię obywateli USA, których uważa za "niesłusznie zatrzymanych" lub objętych zakazem opuszczenia Chin.

Odpowiadając Bidenowi, Xi powiedział, że stosunki między i Chinami i USA "nie spełniają globalnych oczekiwań".

- Musimy więc wytyczyć właściwy kurs dla relacji Chiny-USA. Musimy znaleźć właściwy kierunek rozwoju stosunków dwustronnych i podnieść ich poziom - powiedział prezydent Chin.

Według relacji chińskich mediów ze spotkania, Xi stanowczo postawił sprawę Tajwanu.

Prezydent miał powiedzieć, że kwestia Tajwanu znajduje się w samym centrum fundamentalnych interesów Chin i jest pierwszą czerwoną linią, której nie wolno przekraczać w stosunkach Chiny-USA.

Tajwan stał się jedną z najbardziej spornych kwestii między Waszyngtonem a Pekinem. Wielokrotnie podczas swojej prezydentury Biden mówił, że USA będą bronić wyspy. Na Bali powtórzył, że polityka Stanów wobec Tajwanu się nie zmieniła.

Xi i Biden zgodzili się co do tego, że wojny nuklearnej nie da się wygrać i nigdy nie powinno się jej toczyć. Obaj też wyrazili stanowczy sprzeciw wobec gróźb użycia takiej broni przez Rosję w Ukrainie

Komentatorzy oceniają, że pierwsza rozmowa Xi i Bidena, choć może wpłynąć na złagodzenie  napięcia panującego między obydwoma państwami szczególnie od chwili wizyty Nancy Pelosi na Tajwanie, to nie doprowadzi do przełomu w stosunkach USA-Chiny.

Dyplomacja
Ambasador USA Mark Brzezinski: Kaczyński nie był zadowolony
Dyplomacja
Izrael zamyka ambasadę w Irlandii. "Dublin przekroczył każdą czerwoną linię"
Dyplomacja
Tajwan informuje o wzmożonej aktywności wojskowej Chin wokół wyspy
Dyplomacja
Donald Trump grozi wyjściem z NATO. Radosław Sikorski liczy na Andrzeja Dudę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Dyplomacja
Czy Putin spotka się z Asadem? O azylu dla dyktatora zdecydował osobiście