Zełenski zwrócił się do Bidena, by nie nakładał sankcji na Abramowicza

Rosyjski oligarcha Roman Abramowicz, któremu grożą sankcje, stara się pośredniczyć w kontaktach z prezydentem Rosji Władimirem Putinem

Publikacja: 23.03.2022 19:35

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: PAP/EPA

Gdy Wielka Brytania, Unia Europejska i Stany Zjednoczone miały wspólnie ogłosić sankcje za inwazję na Rosję, Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA zwróciła się do Departamentu Skarbu o wstrzymanie publikacji decyzji.

Jak informuje "Wall Street Journall", prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski doradził prezydentowi Bidenowi w rozmowie telefonicznej, by poczekał z nałożeniem sankcji na Romana Abramowicza. W ocenie władz w Kijowie oligarcha może okazać się ważnym pośrednikiem w negocjacjach pokojowych z Rosją.

Biden konsultował się z prezydentem Ukrainy w sprawie szeregu sankcji, w tym planowanych sankcji wymierzonych w Abramowicza.

Czytaj więcej

Amerykanie dopadli 100 rosyjskich samolotów, w tym Abramowicza

- Nie zamierzamy ujawniać prywatnych rozmów między prezydentem Bidenem a prezydentem Zełenskim - powiedziała Emily Horne, rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA. 

- Dla dobra negocjacji i w trosce o ich powodzenie, nie jest pomocne komentowanie procesu ani zaangażowania pana Abramowicza - powiedział rzecznik oligarchy.  - Robi on wszystko, co w jego mocy, aby wesprzeć wysiłki zmierzające do jak najszybszego przywrócenia pokoju - dodał.

Zarówno Wielka Brytania, jak i Unia Europejska nałożyły na Abramowicza sankcje w związku z jego powiązaniami z Putinem, zamrażając jego aktywa w swoich krajach.

Wielu urzędników brytyjskich i europejskich twierdzi, że nic nie wiedzą o tym, by Zełenski zwracał się do przywódców tych krajów z prośbą o nienakładanie sankcji na Abramowicza. Niektórzy urzędnicy ukraińscy i przedstawiciele innych rządów zachodnich są również sceptyczni co do tego, jak głęboko Abramowicz jest zaangażowany w rozmowy pokojowe.

Czytaj więcej

Andrzej Duda: Pakt NATO z Rosją przestał obowiązywać

Abramowicz jest jedynym oligarchą, który publicznie powiedział, że stara się nakłonić Moskwę do znalezienia pokojowego rozwiązania konfliktu.

Amerykańscy urzędnicy, którzy rozmawiali z "Wall Street Journal", podkreślili, że nie mają żadnych powodów, by sądzić, że Abramowicz był szczególnie pomocny w rozmowach między rządem ukraińskim a rosyjskim, a oceny wywiadowcze sugerują, że jest inaczej.

Gdy Wielka Brytania, Unia Europejska i Stany Zjednoczone miały wspólnie ogłosić sankcje za inwazję na Rosję, Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA zwróciła się do Departamentu Skarbu o wstrzymanie publikacji decyzji.

Jak informuje "Wall Street Journall", prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski doradził prezydentowi Bidenowi w rozmowie telefonicznej, by poczekał z nałożeniem sankcji na Romana Abramowicza. W ocenie władz w Kijowie oligarcha może okazać się ważnym pośrednikiem w negocjacjach pokojowych z Rosją.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Rosja grozi Wielkiej Brytanii atakiem. Ambasador wezwany „na dywanik”
Dyplomacja
Ambasador Niemiec opuścił Rosję. MSZ wezwało go na konsultacje
Dyplomacja
Polski sędzia prosi o azyl na Białorusi. Sikorski "w szoku". "W jakiej drużynie jest PiS?"
Dyplomacja
Prezydent Argentyny łagodzi ton ws. Falklandów. Chwali Margaret Thatcher
Dyplomacja
USA nałożyły nowe sankcje na Rosję. Chodzi o zakazaną broń