W swoim pierwszym bezpośrednim publicznym komentarzu na temat kryzysu od prawie sześciu tygodni, zdeterminowany Putin nie pokazał żadnych oznak wycofania się z żądań bezpieczeństwa.
- To już teraz jest jasne, że podstawowe rosyjskie obawy zostały zignorowane - powiedział Putin na konferencji prasowej z premierem Węgier, jednym z kilku przywódców NATO, którzy próbowali wstawić się za nim, gdy kryzys się nasilił.
Putin opisał potencjalny przyszły scenariusz, w którym Ukraina została przyjęta do NATO, a następnie próbowała odzyskać Krym, terytorium zajęte przez Rosję w 2014 roku.
Czytaj więcej
Wokół Ukrainy maszerują tam i z powrotem rosyjskie wojska, a rosyjscy dyplomaci rozsyłają w świat...
- Wyobraźmy sobie, że Ukraina jest członkiem NATO i rozpoczyna te operacje wojskowe. Czy mamy iść na wojnę z blokiem NATO? Czy ktoś się nad tym zastanowił? Najwyraźniej nie - powiedział.