Korea Płn. testuje rakiety, administacja Bidena nakłada sankcje na firmę z Rosji

Administracja Joe Bidena w środę nałożyła po raz pierwszy sankcje w związku z programem rakietowym realizowanym przez Koreę Północną, po tym jak w pierwszych dwóch tygodniach 2022 roku doszło do dwóch testów broni rakietowej przeprowadzonych przez Pjongjang.

Publikacja: 13.01.2022 04:39

Joe Biden

Joe Biden

Foto: PAP/EPA

Korea Północna w ciągu ostatnich kilkunastu dni dwukrotnie testowała rakiety, które - według Pjongjangu - miały być pociskami hipersonicznymi. Wcześniej, w orędziu noworocznym, Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej, zapowiedział wzmocnienie potencjału militarnego kraju m.in. poprzez dostarczenie armii nowoczesnego uzbrojenia.

Waszyngton nałożył sankcje na sześciu obywateli Korei Północnej, jednego obywatela Rosji i rosyjską firmę za dostarczanie towarów z Rosji i Chin, które - jak podaje Waszyngton - były wykorzystywane przy rozwoju programu rakietowego przez Pjongjang.

Departament Skarbu USA podał, że sankcje mają na celu przeciwdziałanie dalszemu rozwojowi programu rakietowego przez Koreę Północną.

USA proponują także, aby pięć z siedmiu osób objętych sankcjami na czarnej liście umieściła RB ONZ, co wymagałoby zgody wszystkich jej członków.

Czytaj więcej

Nowa cudowna broń Kima

Jak dotąd administracja Bidena bezskutecznie stara się doprowadzić do rozpoczęcia przez Pjongjang dialogu z USA i Koreą Południową ws. denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Rozmowy na ten temat znalazły się w impasie w 2019 roku, jeszcze w czasie, gdy prezydentem USA był Donald Trump.

Departament Skarbu wyjaśnia, że sankcje są następstwem ostatnich sześciu prób rakietowych przeprowadzonych przez Koreę Północną od września 2021 roku - każda z tych prób naruszała postanowienia rezolucji RB ONZ.

Sankcjami został objęty m.in. mieszkający w Rosji obywatel Korei Północnej Choe Myong Hyon, Rosjanin Roman Anatolewicz oraz rosyjska firma Parsek LLC

Podsekretarz skarbu, Brian Nelson podkreślił, że Korea Północna "nadal wykorzystuje zagranicznych przedstawicieli, do nielegalnego pozyskiwania towarów i broni".

Sankcjami został objęty m.in. mieszkający w Rosji obywatel Korei Północnej Choe Myong Hyon, Rosjanin Roman Anatolewicz oraz rosyjska firma Parsek LLC. Sankcje nałożono za "działania lub transakcje, które materialnie przyczyniły się do rozpowszechniania broni masowego rażenia lub środków do jej przenoszenia".

Choe Myong Hyon, przebywający we Władywostoku przedstawiciel Północnokoreańskiej Akademii Nauk Przyrodniczych miał pracować na rzecz pozyskiwania sprzętu telekomunikacyjnego z Rosji.

Sankcje nałożono na czterech innych przedstawicieli Akademii, mieszkających w Chinach oraz obywatela Korei Północnej mieszkającego w Rosji, O Yong Ho, który miał we współpracy z firmą Parsek LLC pozyskiwać gwinty kevlarowe, włókno aramidowe, olej lotniczy, łożyska kulkowe i frezarki. O Yong Ho miał też pozyskiwać włókno aramidowe, rury i łożyska kulkowe ze stali nierdzewnej od "krajów trzecich".

Korea Północna w ciągu ostatnich kilkunastu dni dwukrotnie testowała rakiety, które - według Pjongjangu - miały być pociskami hipersonicznymi. Wcześniej, w orędziu noworocznym, Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej, zapowiedział wzmocnienie potencjału militarnego kraju m.in. poprzez dostarczenie armii nowoczesnego uzbrojenia.

Waszyngton nałożył sankcje na sześciu obywateli Korei Północnej, jednego obywatela Rosji i rosyjską firmę za dostarczanie towarów z Rosji i Chin, które - jak podaje Waszyngton - były wykorzystywane przy rozwoju programu rakietowego przez Pjongjang.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Niemiecki dziennik z uznaniem o Polsce: Kluczowy kraj NATO, ma wpływy w USA
Dyplomacja
Tusk "w trakcie układania dużej układanki" na Zachodzie. "Prezydent nie pomaga"
Dyplomacja
Prezydent Iranu ostrzega Izrael. „Z reżimu syjonistycznego nie pozostanie nic”
Dyplomacja
Andrzej Duda mówi o broni atomowej w Polsce. Jest reakcja Rosji
Dyplomacja
Najstarszy król świata ogranicza aktywność. Zachorował na wakacjach, nie chce abdykować