KE: Fundusze z UE nie powinny być przeznaczane na drut kolczasty

Rzecznik Komisji Europejskiej w czasie konferencji prasowej mówił o stanowisku KE, które głosi, że "środki z UE nie powinny być przeznaczane na finansowanie ogrodzeń i drutu kolczastego".

Publikacja: 10.11.2021 14:24

Drut kolczasty na granicy z Białorusią

Drut kolczasty na granicy z Białorusią

Foto: AFP

- Nasza pozycja, co do środków europejskich jest taka, że nie powinny być one przeznaczane na budowę tego typu infrastruktury - ogrodzeń lub drutu kolczastego - mówił rzecznik Komisji Europejskiej.

Prowizoryczna zapora z drutu kolczastego została postawiona na granicy Polski z Białorusią przez polskiej wojsko

Jednocześnie KE podkreśla, że środki z budżetu UE są przeznaczane na inne działania z zakresu zarządzania granicami zewnętrznymi UE, w tym inną niż "ogrodzenia czy drut kolczasty" infrastrukturę na granicach zewnętrznych Unii.

Drut kolczasty pojawił się na granicy Polski z Białorusią - ta prowizoryczna zapora została postawiona przez polskie wojsko, gdy zaczynał się kryzys migracyjny na granicy białorusko-polskiej.

W związku z sytuacją na granicy rząd podjął decyzję o budowie wysokiej na 5,5 metra zapory na granicy. Zapora ma powstać do połowy 2022 roku.

Czytaj więcej

Morawiecki o działaniach Białorusi: To terroryzm państwowy

Od rana 8 listopada polskie władze alarmowały, że rozpoczyna się największa jak dotąd próba sforsowania siłą polskiej granicy, w związku ze zmierzaniem w stronę granicy tysięcy imigrantów. Grupy imigrantów miały być sformowane przez białoruskie władze, choć z pojawiających się później doniesień wynikało, że marsz na granicę był oddolną inicjatywą imigrantów. W poniedziałek po południu doszło do siłowych prób przekroczenia polskiej granicy, udaremnionych jednak przez polskie siły bezpieczeństwa.

Według informacji Radia Białystok z wieczora, 9 listopada, dwie kilkudziesięcioosobowe grupy imigrantów siłowo sforsowały granicę Polski. Informacje te potwierdził szef MON, Mariusz Błaszczak.W związku z sytuacją w rejonie przygranicznym stan wyjątkowy na swojej granicy z Białorusią wprowadziła, 9 listopada, Litwa.

Na granicy Polski z Białorusią od 2 września obowiązuje stan wyjątkowy w związku ze zwiększoną presją migracyjną na granicę Polski na tym jej fragmencie. Presja ma być efektem wojny hybrydowej prowadzonej przez władze Białorusi, które sprowadzają na terytorium swojego kraju imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, a następnie ułatwiają im przedostanie się na granicę z Polską, a także granice z Litwą i Łotwą. Działania te są odpowiedzią reżimu w Mińsku na sankcje nałożone na Białoruś przez UE.

- Nasza pozycja, co do środków europejskich jest taka, że nie powinny być one przeznaczane na budowę tego typu infrastruktury - ogrodzeń lub drutu kolczastego - mówił rzecznik Komisji Europejskiej.

Jednocześnie KE podkreśla, że środki z budżetu UE są przeznaczane na inne działania z zakresu zarządzania granicami zewnętrznymi UE, w tym inną niż "ogrodzenia czy drut kolczasty" infrastrukturę na granicach zewnętrznych Unii.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie