Najważniejsza jest higiena jamy ustnej. I to od pierwszych lat życia. Odpowiednio dobrane szczoteczki, dobre pasty do zębów i ich regularne mycie. Na kondycję i kolor uzębienia mają też wpływ dieta, używki, ale i geny.
– Przy kolorze zębów dużą rolę odgrywają dwie tkanki, z których zbudowany jest ząb: zębina oraz szkliwo. Zębina leży pod szkliwem i najczęściej ma kolor kości słoniowej. Szkliwo z kolei, chroniące ząb przed uszkodzeniami, może mieć różną gęstość i przezroczystość. Bardziej zmineralizowane jest grubsze i mocniejsze, tym samym lepiej odbija światło, sprawiając, że zęby są jaśniejsze – tłumaczą eksperci z Medicoveru.
A z kolei cienkie szkliwo sprawia, że prześwituje przez nie zębina, dając wrażenie żółtego uzębienia. Poza tymi tkankami na barwę uzębienia ma wpływ również wiek. Zęby osób starszych mają starte szkliwo, są więc bardziej żółte i ciemne.
W dorosłym wieku sami przyczyniamy się do zżółcenia zębów, pijąc duże ilości kawy, herbaty czy kolorowych napojów. A wtedy widoczne przebarwienia są niemożliwe do usunięcia nawet przy perfekcyjnie przestrzeganych zasadach higieny. W takiej sytuacji rozwiązaniem mogą być licówki. Są to niewielkie cienkie płatki z trwałych materiałów stomatologicznych. Wykonane w dowolnym kształcie, stanowią odtworzenie wymarzonej, idealnej formy zęba, a po naklejeniu na jego powierzchnię maskują wypełnienia, przebarwienia i inne niedoskonałości. Koszt jednej to zwykle kilkaset złotych (od 300 do 700 zł).
A co gdy mamy krzywy zgry, albo krzywe zęby? Nawet na takie mankamenty są dziś doskonałe metody, i to niezależnie od wieku.