Reklama

Kontrowersje wokół książki "Życie na maksa. Poradnik uczuciowo-seksualny" i równość płci komentuje Joanna Parafianowicz

Przez internet przeszła burza. Wywołała ją skierowana do uczniów klasy ósmej książka „Życie na maksa. Poradnik uczuciowo-seksualny" autorstwa francuskiego księdza Jean-Benoit Castermana. Jakie treści zawiera?

Aktualizacja: 13.10.2018 14:43 Publikacja: 13.10.2018 07:45

Kontrowersje wokół książki "Życie na maksa. Poradnik uczuciowo-seksualny" i równość płci komentuje Joanna Parafianowicz

Foto: Adobe Stock

Zdaniem wydawcy w prosty i humorystyczny sposób przedstawia katolicką wizję uczuciowości i seksualności człowieka oraz ich wzajemne powiązania, dając dobry fundament dla rozwoju i dojrzałości młodych ludzi. Autor porusza wiele zagadnień. Między innymi problem molestowania seksualnego pod kątem radzenia sobie z nim przez młode kobiety. Autor służy poradami: „Jak powiedzieć "nie" nauczycielowi czy szefowi (...) Przede wszystkim potraktuj go z szacunkiem. Daj mu do zrozumienia, że schlebia ci zainteresowanie, które kieruje w twoją stronę, ale że będzie ci jeszcze milej, jeżeli będzie cię szanował. W żadnym wypadku nie bądź niegrzeczna (...) poniżysz i zranisz go (...) Bądź miła".

Czytaj także: Kobiety są chętniej zatrudniane, ale słabiej wynagradzane

Autor pochyla się także nad kwestią ubioru młodych kobiet. Wskazuje, że prowokujący „look" lub tzw. ciuchy „hot", a zatem – minispódniczki czy nagie plecy i odsłonięty dekolt są zaproszeniem do czegoś więcej, a zatem zaczepki na tym tle są uzasadnione – dziewczyna kusi los. Osobnym, lecz równie istotnym zagadnieniem jest to, jakie cechy mają znaczenie dla atrakcyjności płci – chłopcy nie dość, że nie muszą mieć ładnego nosa czy prostych nóg, to mogą sobie pozwolić na odstające uszy. Dlaczego? W odróżnieniu do dziewczynek, wystarczy im spryt i intelekt.

Choć to na tej lekturze skupia się obecnie uwaga, nie jest ona jedynym przykładem książki kształtującej u dzieci błędne przekonanie o społecznych rolach obu płci. Wystarczy wizyta w jednej z placówek Poczty Polskiej. W niewinnych z pozoru książkach spółka Skarbu Państwa dzieli się spostrzeżeniami o świecie oraz rolach płciowych z czasów, gdy Poczta Polska – jak wynika z informacji podanej na jej stronie internetowej – powstała, czyli sprzed 458 lat. Kiedy chłopiec pracuje („Traktor Tadka") albo poświęca się swoim pasjom („Bolid Bartka"), dziewczynka szykuje dom na powrót jednego z nich („Klara robi porządki").

Jakiś czas temu prawnik Roman Sklepowicz na antenie jednej ze stacji telewizyjnych podzielił kobiety na te do wy******a (chodzące na dyskoteki) i te „nie do wy*******a" (chodzące na „czarny protest"). Innym razem media obiegła informacja, w jaki sposób do studentek odzywał się jeden z uniwersyteckich wykładowców („Kobieta należy przez swoje nazwisko do ojca lub męża").

Reklama
Reklama

Z informacji archiwalnych przypomnę, że ponad 40 lat temu tenisista Bobby Riggs, chcąc udowodnić wyższość mężczyzn nad kobietami w tej dyscyplinie sportu, rzucił koleżankom wyzwanie: wygrajcie ze mną, cwaniary. Na mecz z Billie Jean King przyszedł ubrany w spódniczkę, przyniósł jej kwiaty i usiłował pocałować w dłoń. Przegrał każdy set (6:4, 6:3, 6:3).

Oczywiście zarówno z afery podręcznikowej, publikacji dostępnych w salonach pocztowych, jak i z wypowiedzi publicznych rozmaitych osób można się śmiać lub je bagatelizować. Wynika z nich jednak jasno, jak wiele w kwestii równości płci mamy jeszcze jako społeczeństwo do zrobienia, mimo że problem nie jest nowy, a prawo stanowi, że ludzie są sobie równi.

To, co i o kim mówimy, jest objawem naszych poglądów i przekonań oraz postaw wobec innych. Między pogardą słowną dla drugiego człowieka a czynami go krzywdzącymi granica może być nieostra. Dlatego warto się zastanowić, po której stronie boiska jesteśmy – po tej, po której biega facet w damskiej spódniczce udowadniający na siłę swą wyższość, czy też po przeciwnej.

Autorka jest adwokatem, redaktorem naczelnym „Pokoju adwokackiego" (www.pokojadwokacki.pl)

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama