Kaczyński wygrał z Sikorskim sprawę o ochronę dóbr osobistych

Radosław Sikorski ma przeprosić Jarosława Kaczyńskiego za twitterowy wpis, w którym przypisał jego bratu Lechowi przyczynienie się do katastrofy smoleńskiej - informuje Polska Agencja Prasowa. Sikorski zapowiedział już odwołanie od nieprawomocnego wyroku.

Publikacja: 21.03.2023 10:57

Radosław Sikorski, Jarosław Kaczyński

Radosław Sikorski, Jarosław Kaczyński

Foto: Jerzy Dudek/Fotorzepa

W stycznia 2021 r. były szef MSZ Radosław Sikorski napisał: "Lech Kaczyński był miernym prezydentem i walnie przyczynił się do katastrofy smoleńskiej. Ma już Wawel i samowolkę budowlaną na Placu Piłsudskiego. Dość budowania kultu do którego nie ma podstaw".

W komentarzu dodał: "Zwolenników kultu Lecha Kaczyńskiego proszę o wymienienie zasług, które go uzasadniają. Dla ułatwienia dodam, że słusznie podpisał traktat z Lizbony, popierał pojednanie z Ukrainą i przestrzegał Konstytucji w odróżnieniu od Andrzeja Dudy. Ale na pomniki to trochę mało".

Jarosław Kaczyński zażądał od Sikorskiego przeprosin i wpłaty 10 tys. zł na cel społeczny za pomówienie i naruszenie dóbr osobistych. Sikorski odmówił. Sprawa trafiła do sądu.

W wyroku z 17 marca 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zobowiązał Radosława Sikorskiego do zamieszczenia na swoim twitterowym koncie przeprosin o treści: "Przepraszam Pana Jarosława Kaczyńskiego za to, że w dniu 14 stycznia 2021 r., na portalu Twitter, naruszyłem jego dobra osobiste, w postaci kultu pamięci osoby zmarłej, stwierdzając, iż Prezydent Lech Kaczyński walnie przyczynił się do katastrofy smoleńskiej. Radosław Sikorski".

Europoseł już zapowiedział na Twitterze odwołanie się od tego wyroku.

Przypomnijmy, że w grudniu 2022 r. sąd nakazał Jarosławowi Kaczyńskiemu przeproszenie Radosława Sikorskiego za publiczny zarzut "zdrady dyplomatycznej" w kontekście katastrofy smoleńskiej. Prezes PiS tego nie zrobił, więc sad przyznał europosłowi ponad 700 tys. zł od Jarosława Kaczyńskiego na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin w Onecie.

Sprawa zakończyła się jednak przyjęciem od Kaczyńskiego przeprosin w formie wpłaty 50 tys. zł na ukraińskie siły zbrojne.

Czytaj więcej

Zwrot akcji w sporze Kaczyński-Sikorski. Były szef MSZ przyjął przeprosiny prezesa PiS

W marcu Sejm uchwalił nowelę Kodeksu postępowania cywilnego z nową regulacją nazwaną "lex Kaczyński", która  przewiduje, że jeśli zobowiązany po przegranym procesie do przeprosin, ich nie opublikuje, to sąd wymierzy mu do 15 tys. zł grzywny i nakaże zamieszczenie ich w Monitorze Sądowym na jego koszt, gdzie koszty publikacji są nieporównywalnie niższe niż w mediach.

W stycznia 2021 r. były szef MSZ Radosław Sikorski napisał: "Lech Kaczyński był miernym prezydentem i walnie przyczynił się do katastrofy smoleńskiej. Ma już Wawel i samowolkę budowlaną na Placu Piłsudskiego. Dość budowania kultu do którego nie ma podstaw".

W komentarzu dodał: "Zwolenników kultu Lecha Kaczyńskiego proszę o wymienienie zasług, które go uzasadniają. Dla ułatwienia dodam, że słusznie podpisał traktat z Lizbony, popierał pojednanie z Ukrainą i przestrzegał Konstytucji w odróżnieniu od Andrzeja Dudy. Ale na pomniki to trochę mało".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów