W 2019 r. marszałek Struzik opublikował grafikę z wizerunkiem prezesa PiS upodobnionego do Adolfa Hitlera. W maju 2021 r. Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że wpis przekracza ramy rzeczowej dyskusji i nie mieści się w standardach debaty publicznej, a marszałek Mazowsza ruszył dobra osobiste Jarosława Kaczyńskiego: dobre imię, godność i wizerunek. Ma go za to przeprosić poprzez zamieszczenie na Twitterze wpisu o treści: "Przepraszam Jarosława Kaczyńskiego za to, że w dniu 19 marca 2019 roku na portalu Twitter, opublikowałem wizerunek Jarosława Kaczyńskiego upodobniony do wizerunku Adolfa Hitlera. Ubolewam, że w wyniku mojego bezprawnego działania bezpodstawnie naruszyłem dobre imię, wizerunek i godność Jarosława Kaczyńskiego. Adam Struzik".

Wyrok nie był prawomocny. Struzik odwołał się do sądu wyższej instancji.

W poniedziałek Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację marszałka Mazowsza, co oznacza, że wyrok I instancji uprawomocnił się.

Oprócz zamieszczenia przeprosin, Struzik ma także wpłacić 10 tysięcy złotych na rzecz "Stowarzyszenia na rzecz wspierania hospicjum im. Jana Pawła II w Ostrowcu Świętokrzyskim" i zwrócić Jarosławowi Kaczyńskiemu poniesione koszty postępowania apelacyjnego.

Czytaj więcej

Struzik porównał Kaczyńskiego do Hitlera? "Nie przeproszę"