Wiceminister był w radiowej Jedynce pytany o najnowsze dane dotyczące koronawirusa SARS-CoV-2. Waldemar Kraska przekazał, że w ciągu ostatniej doby w kraju testy wykazały zakażenie u kolejnych 15 698 ludzi, a 309 osób zakażonych zmarło.
Czytaj także:
Niedzielski: Wśród lekarzy nie widać trzeciej fali. Wpływ szczepień
Dobowa liczba przypadków jest o 97,78 proc. wyższa niż dzień wcześniej i o 29,2 proc. wyższa niż w poprzednią środę.
Ostatni raz więcej zakażeń w ciągu doby odnotowano w Polsce 27 listopada, czyli 96 dni temu.
Z kolei dobowa liczba zgonów jest o 63 (16,9 proc.) niższa niż przed tygodniem.
Komentując dane Waldemar Kraska powiedział, że niepokojące jest, że coraz więcej osób zakażonych koronawirusem trafia do szpitali. - Mamy zajętych ponad 15,5 tys. tzw. łóżek covidowych - przekazał.
Czytaj także:
Epidemiolog: W Rosji trwa pierwsza fala epidemii koronawirusa
Wzrost liczby pacjentów wymagających respiratorów, zdaniem wiceministra, jest dowodem na to, że "zaczęliśmy leczyć się na koronawirusa na własną rękę". - Z informacji, które mam ze szpitali covidowych lekarze mówią, że pacjenci trafiają już w bardzo poważnym stanie, czyli w sytuacji, kiedy nie ma już innego wyjścia - mówił.