Reklama

Pozew przeciwko Google w polskim sądzie

O „prawo do zapomnienia" procesuje się z Google Inc. Leszek L. Przed Sądem Okręgowym w Warszawie domaga się 500 tys. zł zadośćuczynienia i wpłaty 200 tys. zł na cel społeczny.

Publikacja: 11.06.2015 07:17

Żąda usunięcia swoich danych osobowych z wyszukiwarki, która wskazuje go w sieci jako poszukiwanego listem gończym. Twierdzi, że są to nieaktualne informacje. Wcześniej bezskutecznie zwracał się do Google o ich usunięcie. W sądzie się jednak nie stawił. Wyrok w tej sprawie ma być ogłoszony 23 czerwca.

Jest to jeden z kilku podobnych procesów w Polsce, wytoczonych tej firmie o ochronę dóbr osobistych. Żądający „prawa do zapomnienia" powołują się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu. Trybunał wskazał, że Google ponosi odpowiedzialność za wyniki wyszukiwania i ma usuwać, jeżeli zainteresowani tego sobie życzą, informacje nieaktualne, naruszające – ich zdaniem – ich dobra osobiste.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Prawo karne
Kamery nagrały, jak pielęgniarka bije pacjenta. Sąd Najwyższy wydał wyrok
Sądy i trybunały
Ekspert o rozporządzeniu ministra Żurka. „Dbamy przede wszystkim o swoich"
Reklama
Reklama