Większy udział Polski w globalnym eksporcie

Na pandemii koronawirusa mocno zyskały Chiny, których udział w światowym eksporcie zwiększył się o 1,6 pkt. proc. do 14,7 proc. – wynika z raportu „Globalizacja w czasie pandemii”, który w środę przedstawi Polski Instytut Ekonomiczny (PIE).

Aktualizacja: 21.07.2021 12:24 Publikacja: 21.07.2021 12:08

Większy udział Polski w globalnym eksporcie

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Wzrósł także udział Polski, choć już w niewielkim stopniu - o 0,14 pkt. proc. Za to okazał się największym wzrostem udziału w eksporcie światowym wśród państw UE oraz szóstym najlepszym wynikiem na świecie.

Według ekspertów PIE, polskich eksporterów uchronił przed skutkami pandemii relatywnie wysoki stopień dywersyfikacji eksportu, m.in. mniejszy udział wyrobów przemysłu motoryzacyjnego niż np. w Grupie Wyszehradzkiej. Kolejnymi czynnikami okazały się także: duży udział produktów rolno-spożywczych oraz specjalizacja w produkcji dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku (np. sprzętu AGD, RTV, mebli), na które wyraźnie wzrósł popyt pod koniec 2020 r. Duże korzyści przyniosło również włączenie Polski w łańcuchy dostaw związane z elektromobilnością (autobusy elektryczne, baterie litowo-jonowe).

Z badań PIE wynika, że już od początku pandemii polski eksport na tle innych państw radził sobie stosunkowo dobrze. Załamanie sprzedaży w okresie marzec-maj 2020 r. było płytsze niż w innych państwach, natomiast szybciej– bo już w czerwcu – przyszła poprawa.

Wyraźne ożywienie nastąpiło jednak dopiero od września. Choć polskim eksporterom nie udało się nadrobić strat poniesionych przez pandemię (w UE udało się to tylko Irlandii i Łotwie), to w całym 2020 r. wartość polskiego eksportu wyrażona w euro była niższa zaledwie o 0,3 proc. niż rok wcześniej. Był to trzeci najlepszy wynik w UE. Wolniej natomiast odrabiał straty import, co przełożyło się na bardzo dużą nadwyżkę w wymianie towarowej Polski z zagranicą, sięgającą 12 mld euro.

- Polscy eksporterzy stali się beneficjentami zwiększonego światowego popytu na dobra konsumpcyjne trwałego użytku, które miały relatywnie duże znaczenie w polskim eksporcie – stwierdza Łukasz Ambroziak, analityk zespołu handlu zagranicznego PIE. Przykładem jest zwiększona sprzedaż sprzętu AGD, elektroniki użytkowej czy mebli.

W całym 2020 r. najlepsze wyniki odnotował polski eksport leków (wzrost o 18 proc. r/r), odzieży (o 17 proc.), wyrobów tytoniowych (o 15 proc.), komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych, urządzeń elektrycznych i napojów (po około 9 proc.). Natomiast strat nie udało się nadrobić branży motoryzacyjnej. W 2020 r. sprzedaż wyrobów tej branży za granicą była o 13 proc. niższa niż rok wcześniej. Spadki odnotowano także w eksporcie pozostałego sprzętu transportowego, metali, wyrobów metalowych, mebli, maszyn i urządzeń. Najbardziej zaś zmniejszyła się sprzedaż paliw (o 38 proc. r/r).

W 2020 r. wielkość światowego handlu towarami zmniejszyła się zaledwie o 5,3 proc. To wyraźnie mniej niż jeszcze w kwietniu zakładała w optymistycznym wariancie prognoza Światowej Organizacji Handlu, wskazując na spadek o 12,9 proc. Do szybszej poprawy w drugim półroczu 2020 r. przyczyniło się kilka czynników: o wiele większa niż w kryzysie finansowo-gospodarczym lat 2008/2009 była skala pakietów fiskalnych stymulujących gospodarki, co pozwoliło na rekompensatę utraconych dochodów gospodarstw i wsparcie konsumpcji. Ponadto skuteczne ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa w Chinach i innych krajach azjatyckich oraz szybki powrót do aktywności gospodarczej sprzed pandemii przeciwdziałały załamaniu popytu na towary importowane przez te kraje. Nie zostały także w sposób trwały zerwane łańcuchy dostaw, choć ich działanie zostało mocno zakłócone. Przykładem są obecne braki mikroprocesorów dla przemysłu motoryzacyjnego.

Według PIE, na kierunki zmian w światowej gospodarce większy wpływ niż pandemia będzie mieć rywalizacja systemowo-polityczna. - O ile konsekwencje pandemii mogą zmienić kalkulacje koncernów dotyczące ryzyka i kosztów w obrębie łańcuchów dostaw, to istotniejszym czynnikiem wpływającym na sytuację długoterminową będą działania USA i UE nakierowane na zmniejszenie zależności od Chin – uważa Marek Wąsiński, kierownik zespołu handlu zagranicznego PIE.

Wzrósł także udział Polski, choć już w niewielkim stopniu - o 0,14 pkt. proc. Za to okazał się największym wzrostem udziału w eksporcie światowym wśród państw UE oraz szóstym najlepszym wynikiem na świecie.

Według ekspertów PIE, polskich eksporterów uchronił przed skutkami pandemii relatywnie wysoki stopień dywersyfikacji eksportu, m.in. mniejszy udział wyrobów przemysłu motoryzacyjnego niż np. w Grupie Wyszehradzkiej. Kolejnymi czynnikami okazały się także: duży udział produktów rolno-spożywczych oraz specjalizacja w produkcji dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku (np. sprzętu AGD, RTV, mebli), na które wyraźnie wzrósł popyt pod koniec 2020 r. Duże korzyści przyniosło również włączenie Polski w łańcuchy dostaw związane z elektromobilnością (autobusy elektryczne, baterie litowo-jonowe).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Niemcy zaskoczeni cenami pieczywa. Drożeje szokująco szybko
Dane gospodarcze
Strefa euro wróciła do wzrostów. Powiew optymizmu
Dane gospodarcze
Inflacja w kwietniu 2024 roku. GUS podał szybki szacunek
Dane gospodarcze
Gospodarka USA rozczarowała. Słaby wzrost PKB w pierwszym kwartale
Dane gospodarcze
Lepsze nastroje w niemieckiej gospodarce. Najgorsze już minęło?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił