Analitycy spodziewali się spadku rocznego o 1,2 proc. i miesięcznego o 1,4 proc.
W 27 krajach UE produkcja spadła o 2,1 proc. rocznie. Co prawda w sierpniu rynek unijny zaliczył wzrost o 0,3 proc. miesiąc do miesiąca, ale było to po spadku w lipcu o tę samą wartość.
Wzrost dla Polski wedle Eurostatu miał wynieść 3,3 proc. rocznie.
– Te dane świadczą o skali załamania aktywności w przemyśle w Eurolandzie oraz w eksporcie – mówi w rozmowie z „Rz” Piotr Kalisz, ekonomista Citi Handlowego.
– Ale nie jest to jakieś wielkie zaskoczenie. Patrząc na to, co w ostatnich tygodniach dzieje się na rynkach szacujemy, że strefa euro właśnie wchodzi w recesję, w związku z czym PKB w niej w całym 2009 r. spadnie o 0,2 proc. – dodaje.