Numerem 1 pozostanie Wal-Mart, który do 2012 r. ma zwiększyć sprzedaż do 476 mld dol. Jego pozycja jest niezagrożona. Zmiany zajdą na drugim miejscu, które dzisiaj zajmuje Carrefour. Jak prognozuje firma IDG, między 2007 a 2012 r. obroty Tesco wzrosną o dwie trzecie, średnio o 11 proc. rocznie, by w 2012 r. sięgnąć 157,1 mld dol. Głównym powodem dużego wzrostu ma być ekspansja koncernu w Azji, zwłaszcza w Indiach i Chinach. IGD prognozuje wzrost handlu detalicznego artykułami spożywczymi w tych krajach między 2008 a 2012 r. na 13,2 proc. rocznie. Tesco poinformowało też o planach spowolnienia ekspansji w USA, gdzie jedynie Wal-Mart nie notuje spadku sprzedaży z powodu kryzysu. – Nadchodzące lata będą wyzwaniem dla liderów handlu, którzy mają na ogół równie dobre szanse na wzrost – mówi Joanne Denney-Finch, prezes IGD.
W przypadku Carrefoura dynamika ma być niższa i sięgać 7 proc. rocznie. Francuska sieć w tym roku już dwukrotnie obniżała dynamikę rocznego wzrostu sprzedaży, która w aktualnej wersji ma wynosić 6,5 proc. W 2012 r. obroty francuskiego koncernu mają być o 100 mln dol. niższe niż w przypadku Tesco i wyniosą 157 mld dol. Czwartą pozycję ma zająć koncern Metro z obrotami na poziomie niemal 120 mld dol. (w ub.r. wyniosły ponad 75 mld dol.).