Przyrost kredytów w chińskiej gospodarce wyniósł w maju 664,5 mld juanów (97 mld dolarów) wobec 318,5 mld juanów rok wcześniej – podał w piątek bank centralny Chin. Produkcja przemysłowa wzrosła w tym miesiącu o 8,9 proc., a sprzedaż – o 15,2 proc. Tak bardzo optymistyczne dane wynikają ze znacznego wzrostu inwestycji w aktywa trwałe, sprzedaży aut oraz nieruchomości.
Wielu analityków ostrzega jednak, że szybki wzrost cen aktywów i większa podaż kredytów może spowodować narastanie bańki spekulacyjnej w Chinach.
- Pozytywne informacje z chińskiej gospodarki spowodują, że inwestorzy będą oczekiwali ożywienia w kształcie litery „V” – mówi Ma Jun, główny ekonomista Deutsche Banku w Hongkongu. – Tempo, w jakim banki udzielają kredytów, jest bardzo niebezpieczne i może prowadzić do wzrostu inflacji i udziału złych kredytów w aktywach banków Chin – dodaje.