Jak prognozuje firma doradcza Displaybank, rynek paneli dotykowych ma przed sobą przynajmniej kilka lat nieprzerwanego i bardzo szybkiego wzrostu. W tym roku zostanie sprzedanych 416,8 mln sztuk za ponad 3,6 mld dol. Wartościowo oznacza to wzrost o 49 proc. i pod tym względem będzie to najlepszy rok dla ich producentów. Choć w kolejnych latach dynamika będzie spowalniała, to i tak będzie to ponad 20 proc.

Za rozwój odpowiada głównie telekomunikacja, zwłaszcza tzw. smartfony. W Polsce mimo 15-proc. procentowego spadku sprzedaży elektroniki, liczba ich nabywców w I kwartale wzrosła o niemal 6 proc.

Telekomunikacja w tym roku będzie odpowiadała za 62 proc. wartości sprzedaży paneli dotykowych. Coraz większy jest też udział komputerów, jak choćby tabletu iPad firmy Apple czy takich rozwiązań wykorzystywanych w sprzęcie RTV czy AGD.

– W przypadku monitorów komputerowych czy laptopów upowszechnieniu paneli dotykowych pomaga system operacyjny Windows 7 – czytamy w raporcie Displaybank. Dlatego w tym roku na rynku pojawi się dużo nowych modeli tego typu sprzętu.

Jednak to sprzedaż paneli do telefonów komórkowych ciągle odpowiada za tempo rozwoju rynku – w tym roku wzrośnie o 42 proc. Zdaniem analityków kwestią czasu jest także coraz większe upowszechnienie takich rozwiązań choćby w przypadku telewizorów.