Te informacje dają nadzieje na możliwość odwrócenia negatywnego trendu i uniknięcia deflacji - informuje Reuters.

W porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku wydatki konsumpcyjne Japończyków wzrosły o 2,9 proc., zdecydowanie mocniej niż prognozowali analitycy. Jeszcze w lipcu i sierpniu wydatki konsumpcyjne spadł o 0,2 proc.

Według rządowych danych Japończycy zdecydowali się na odważniejsze zakupy m.in. samochodów oraz instalacji i urządzeń do klimatyzacji. Te ostatnie zakupy związane były z wyjątkowo ciepłym latem.

Wcześniejsze dane wskazywały na możliwość powrotu deflacji. Japoński bank centralny rozważał nawet kolejne etapy polityki luzowania finansowego, by zachęcić obywateli do większego wydawania pieniędzy. Na początku roku jednak Bank Japonii postanowił nie obniżać stóp procentowych, pozostawiając je na niezmienionym poziomie, mimo że inflacja konsumencka wynosiła na początku roku 0,2 proc., a cel inflacyjny banku to 2 proc.