Oba wskaźniki koniunktury konsumenckiej GUS: bieżący i wyprzedzający są niższe niż rok temu. Wtedy byliśmy większymi optymistami.

Z danych GUS wynika, że w grudniu bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BUWK) spadł o 0,4 punktu procentowego do minus 18,9 proc., a wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK), który opisuje oczekiwane w najbliższych miesiącach tendencje konsumpcji indywidualnej, wzrósł o 0,8 punktu procentowego do minus 26,9 proc.

Konsumenci zapytani o ocenę obecnej sytuacji ekonomicznej są mniej pesymistycznie nastawieni niż miesiąc temu, więcej osób ma nadzieję, że nie będzie musiała rezygnować z poważnych zakupów. W opiniach respondentów ustabilizowała się również sytuacja na rynku pracy. Gorsze zaś oceny dotyczą prognoz sytuacji finansowej rodzin.

Konsumenci nie są skorzy do większych oszczędności i wciąż są nieufni, gdy GUS pyta ich o poprawę sytuacji gospodarczej w kraju w przyszłym roku. Zdaniem analityków GUS: "Obserwowane w ostatnich miesiącach tendencje zmian nastrojów konsumenckich podtrzymują wcześniejsze oczekiwania dalszego utrzymania się, notowanej już w drugim i trzecim kwartale 2009 roku, tendencji do niewielkiego wzrostu dodatniej dynamiki spożycia indywidualnego".

Obydwa wskaźniki ufności konsumenckiej mogą przyjmować wartości od minus 100 do plus 100, a wartość dodatnia oznacza przewagę liczby optymistycznych ocen nad pesymistycznymi.