Według prognoz firmy doradczej Euromonitor International z największymi spadkami sprzedaży sprzętu kuchennego w przyszłym roku trzeba się liczyć we Włoszech, gdzie rynek może się skurczyć o niemal 15 proc. Już w tym roku Włosi kupują coraz mniej sprzętu, a najwięksi producenci w tym kraju maja problemy.
Indesit ogłasza coraz słabsze wyniki, spółka Antonio Merloni, zaś do której należy choćby marka Ardo, zwróciła się o ochronę przed wierzycielami.
W innych krajach sytuacja nie jest dużo lepsza – kilkuprocentowe spadki sprzedaży wystąpią w Niemczech, Hiszpanii czy nawet Rosji, która w przypadku wzrostu popytu na sprzęt AGD plasowała się raczej w europejskiej czołówce.
Według danych Euromonitora jedynie w Polsce wydatki w 2010 r. mogą wzrosnąć, i to aż o niemal 15 proc. Jednak w tym roku także u nas widać kryzys.
Z danych zbieranych przez CECED, organizację zrzeszającą producentów AGD w Polsce, wynika, że w pierwszym półroczu sprzedaż kuchni spadła aż o 10 proc., a cały rynek ilościowo stracił 4 proc. Jednym z głównych powodów jest znaczący wzrost cen w pierwszych miesiącach tego roku.