Według najnowszych prognoz eMarketera także czwarty kwartał był w Stanach Zjednoczonych rekordowy, jeśli chodzi o wydatki na reklamę w sieci. Szacunki firmy zakładają, że od października do grudnia w USA za promocję w Internecie firmy zapłaciły 7,25 mld dol.
Przełoży się to na dwucyfrowy wzrost wpływów z reklamy internetowej w następnych czterech latach. Szacunki eMarketera zakładają, że wpływy z reklamy w sieci w tym roku w USA wyniosą 25,8 mld dol., o 13,9 proc. więcej niż rok wcześniej, a w 2014 r. mają sięgnąć już 40,5 mld dol.
Rynek reklamy internetowej po kryzysie (w 2009 r. wpływy z niej spadły za oceanem o 3,4 proc.) odbudowuje się tam znacznie szybciej niż cała amerykańska gospodarka.
Także w Polsce III kwartał 2010 r. przyniósł rekordowy wzrost wydatków na reklamę internetową w Polsce – po trzech kwartałach wydatki na reklamę w Internecie przekroczyły 1,1 mld zł. Eksperci spodziewają się, że branża będzie nadal rosła szybciej niż cały rynek reklamy. Według prognoz Krzysztofa Kaczmarczyka, analityka z Credit Suisse, wpływy z reklamy internetowej wzrosną tu w 2011 r. o 33 proc., podczas gdy cały rynek reklamy zwiększy się rok do roku o 11 proc.