Przedprywatyzacyjne zamieszanie w Polfie Warszawa

Związki zawodowe działające w spółce mają pretensje do doradcy prywatyzacyjnego, że nie pozwolił im uzgodnić harmonogramu negocjacji z jednym spośród potencjalnych inwestorów, Polpharmą. Polski Holding Farmaceutyczny: na negocjacje jeszcze za wcześnie

Publikacja: 01.03.2010 15:26

Przedprywatyzacyjne zamieszanie w Polfie Warszawa

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

- Zostaliśmy zmuszeni do zerwania negocjacji z jednym z inwestorów - relacjonuje "Rz" Mirosław Miara, szef zakładowej "Solidarności" w Polfie Warszawa (i członek rady nadzorczej Polskiego Holdingu Farmaceutycznego - prowadzącego prywatyzację spółki). Jego opis zdarzeń z ubiegłego tygodnia wygląda tak: związki zawodowe działające w Polfie Warszawa postanowiły z wyprzedzeniem rozmawiać o pakiecie socjalnym ze wszystkimi trzema potencjalnymi inwestorami z krótkiej listy.

- Gdy dowiedzieliśmy się, że na 26 lutego zorganizowano nam spotkanie z pierwszym spośród nich, Polpharmą, poprosiliśmy od razu o ustalenie wstępnego harmonogramu kolejnych rozmów, podczas których moglibyśmy przedstawić swoje oczekiwania - mówi "Rz" Miara. - 26 lutego doszło do spotkania z udziałem prezesów Polpharmy i jej właściciela, Jerzego Staraka, ale uczestniczący w rozmowach przedstawiciel doradcy prywatyzacyjnego BRE Corporate Finance zabronił kategorycznie ustalania dalszych spotkań, czym zadziwił nie tylko nas, ale i inwestora.

Jak twierdzi Miara, związkowcy próbowali interweniować w tej sprawie u prezesa PHF Artura Woźniaka, ale nic nie wskórali - według jego relacji, prezes unikał z nimi w tym dniu kontaktu. - Nie mieliśmy więc innego wyjścia, jak przeprosić przedstawicieli Polpharmy i zerwać rozmowy, bo takie spotkanie bez żadnych dalszych ustaleń uważamy za bezcelowe. Chcemy rozmawiać z inwestorami, poznać przynajmniej wstępnie ich oczekiwania odnośnie naszej spółki i przedstawić im swoje oczekiwania - dodaje.

Polski Holding Farmaceutyczny postrzega tą sytuację inaczej: - Procedura prywatyzacji prowadzonej w ostatnich państwowych Polfach nie przewiduje na tym etapie żadnych formalnych negocjacji z potencjalnymi inwestorami - wyjaśnia "Rz" Mirosława Dawidziuk, dyrektor ds nadzoru właścicielskiego i prywatyzacji w PHF.

- Na razie mamy tylko krótką listę inwestorów, trwa due diligence. Dopiero wówczas, gdy parafujemy wstępną umowę z inwestorem, będzie czas i miejsce na rozmowy ze stroną społeczną. Stanowisko doradcy, odradzające negocjacje na tym etapie, było jak najbardziej zgodne z prawem. Takie same zasady obowiązują przy innych prywatyzacjach i pan Miara, jako członek rady nadzorczej holdingu, powinien je znać - zaznacza Dawidziuk.

- Nikt nie może oczywiście zabronić nawet teraz przedstawicielom związków zawodowych rozmów z chętnymi do zakupu spółki, ale muszą wiedzieć, że prowadzą je wówczas na własne ryzyko i odpowiedzialność, a podjęte wówczas ustalenia trudno uważać za wiążące. Polpharma postanowiła nie zabierać głosu w sprawie. - Zgodnie z zawartą umową o poufności jesteśmy zobowiązani do zachowania w ścisłej tajemnicy wszystkich informacji związanych z prywatyzacją Polfy Warszawa - tłumaczy w rozmowie z "Rz" Krzysztof Jakubiak, rzecznik Polpharmy.

Polfa Warszawa jest drugą w kolejności przeznaczoną do prywatyzacji spółką PHF, uchodzi też za najcenniejsze aktywo holdingu (zarówno ze względu na posiadane leki, jak i atrakcyjne grunty w centrum Warszawy). O zakup spółki ubiegają się - oprócz Polpharmy - także Adamed i amerykański koncern Perrigo Company. Adamed miesiąc temu kupił pierwszą z Polf - Polfę Pabianice. Prywatyzację Polfy Warszawa prowadzi PHF, który w 100 proc. należy do Skarbu Państwa.

- Zostaliśmy zmuszeni do zerwania negocjacji z jednym z inwestorów - relacjonuje "Rz" Mirosław Miara, szef zakładowej "Solidarności" w Polfie Warszawa (i członek rady nadzorczej Polskiego Holdingu Farmaceutycznego - prowadzącego prywatyzację spółki). Jego opis zdarzeń z ubiegłego tygodnia wygląda tak: związki zawodowe działające w Polfie Warszawa postanowiły z wyprzedzeniem rozmawiać o pakiecie socjalnym ze wszystkimi trzema potencjalnymi inwestorami z krótkiej listy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Budżet i podatki
Tania ropa topi budżet Kremla. Zaczyna brakować pieniędzy na wojnę
Budżet i podatki
EKG. Zbliża się poważna dyskusja nad nowym budżetem UE. „Krew się będzie lała”
Materiał Partnera
Sztuczna inteligencja pomaga w pracy działom podatkowo-finansowym
Budżet i podatki
Deficyt finansów publicznych to 6,6 proc. PKB w 2024 r. GUS potwierdził dane
Budżet i podatki
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem