"Wychodzimy z założenia, że istotne dokumenty zostaną przekazane właściwym organom podatkowym krajów związkowych, by mogły one szybko wdrożyć postępowanie wyjaśniające" - oświadczył rzecznik resortu finansów w Berlinie.
Ministerstwo finansów zdecydowanie odrzuciło krytykę ze strony partii opozycyjnych, zarzucających rządowi opieszałość w walce z przestępstwami podatkowymi. Rzecznik wymienił zawarte z wieloma krajami, w tym z Singapurem, umowy podatkowe, zawierające przepisy mające przeciwdziałać unikaniu podatków.
Za jak najszybszym udostępnieniem informacji o nieuczciwym podatnikach opowiedziała się też rządząca w Niemczech partia CDU. Wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego CDU Michael Meister powiedział, że należy zwiększyć presję na kraje funkcjonujące jako raje podatkowe. Ten problem należy rozwiązać na płaszczyźnie międzynarodowej - podkreślił Meister.
Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" oraz inne światowe media podały w czwartek, że około 130 tys. osób z ponad 170 krajów ukryło przed fiskusem swój majątek w rajach podatkowych na całym świecie.
Redakcje opierają się na informacjach z twardego dysku, przekazanego w zeszłym roku przez anonimowego informatora Międzynarodowemu Stowarzyszeniu Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) z siedzibą w Waszyngtonie. Dysk o pojemności 260 gigabajtów zawierał 2,5 mln poufnych dokumentów, pochodzących od dwóch firm specjalizujących się w lokowaniu środków finansowych w rajach podatkowych.