12 kwietnia niemiecka grupa PCC, która miała wyłączność na negocjacje w sprawie zakupu zakładów z Tarnowa i z Kędzierzyna, złożyła swą ostateczną ofertę. Od tamtego czasu, czyli już miesiąc, strona ministerialna analizuje propozycję.
Proces prywatyzacji Ciechu, w związku z przeciągającymi się rozmowami na temat restrukturyzacji finansowanie spółki, jest jeszcze bardziej opóźniony.
W lutym wybrano trzy podmioty (ich nazw nie ujawniono), z którymi prowadzone maja być dalsze rozmowy po sprzedaży Ciechu. Jednak negocjacji nawet nie rozpoczęto, ponieważ firma wciąż nie zawarła porozumienia z bankami (umowę podpisano ostatecznie pod koniec kwietnia). Ilu inwestorów byłoby nadal zainteresowanych zakupem pakietu 36,7 proc., akcji Ciechu na razie nie wiadomo.
Nafta Polska nie chce tego zdradzić. Według nieoficjalnych informacji "Parkietu" zainteresowanie jest nikłe. Zgodnie ze strategią dla sektora wielkiej syntezy chemicznej prywatyzacja Azotów Tarnów, Ciechu i ZAK-u powinna się była zakończyć w III kwartale zeszłego roku.