Reklama

Kiełbasa wyborcza, przypadek czy sukces?

Plan rządu, wedle którego w 2020 r. w budżecie państwa nie będzie deficytu, wywołuje skrajnie różne reakcje. Część komentatorów widzi w nim element kampanii wyborczej, inni incydent, który nie oznacza trwałego uzdrowienia finansów publicznych, jeszcze inni sukces premiera Mateusza Morawieckiego.

Aktualizacja: 26.08.2019 12:06 Publikacja: 26.08.2019 11:47

Kiełbasa wyborcza, przypadek czy sukces?

Foto: Bloomberg

O tym, że wedle rządowych planów w 2020 r. dochody państwa w pełni pokryją wszystkie jego wydatki, jako pierwsza poinformowała w poniedziałek „Rzeczpospolita”.

„Budżet państwa bez deficytu! To byłoby najważniejsze osiągnięcie polityki makroekonomicznej w Polsce od co najmniej dekady” – skomentował na Twitterze Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Budżet i podatki
Dług publiczny Polski rośnie. Już ponad 58 proc. PKB
Budżet i podatki
Indie obniżają podatki na setki produktów. Konsumpcja ma wystrzelić
Budżet i podatki
Sławomir Dudek, IFP: Projekt budżetu na 2026 r. ryzykowny. „Taniec na linie”
Budżet i podatki
Janusz Jankowiak: Finansom państwa i budżetowi szkodzi populizm fiskalny
Budżet i podatki
Więcej podatków, większy dług. Co naprawdę kryje budżet na 2026 r.?
Reklama
Reklama