Grupa Budimex z dużym wzrostem zysku netto

W ostatnich tygodniach Budimex był gwiazdą indeksu WIG-budownictwo, tylko w lipcu kurs poszedł w górę o 25 proc., do 450 zł. Notowania są na historycznych maksimach. Analitycy DM BDM w odtajnionym we wtorek raporcie z 18 lipca wydali rekomendację „redukuj” (wcześniej „akumuluj”) z ceną docelową 376,5 zł przy wycenie DCF 407,1 zł i wycenie porównawczej 304,9 zł.

„Jako generalny wykonawca z dużym portfelem spółka jest beneficjentem schłodzenia koniunktury na rynku budowlanym. Wyniki za ostatnie kwartały nie do końca obrazowały ten fakt, ze względu na istotny wzrost salda rezerw. Stworzyło to mocną poduszkę bezpieczeństwa na kolejne okresy, kiedy wzrośnie kontrybucja do wyników kontraktów podpisywanych w okolicach cyklicznego dołka na rynku budowlanym. Ostatnie kwartały przyniosły wyraźny wzrost konkurencji na rynku drogowym i kolejowym (relatywnie mała ilość nowych przetargów, agresywna zagraniczna konkurencja w drogach, paraliż w podpisywaniu nowych kontraktów na kolei, który tylko w niewielkim stopniu został odblokowany dotychczas przez środki z PFR). Odpowiedzią spółki jest dywersyfikacja portfela w kierunku kontraktów zagranicznych oraz budowa pozycji w obszarach, gdzie konkurencja nie jest tak szeroka (hydro, wojsko). Spółka według naszych kalkulacji jest obecnie handlowana już z wyraźną premią do historycznych i prognostycznych wskazań EV/EBITDA. Uważamy, że cyklicznie w branży jesteśmy obecnie już bliżej okresu obaw o marżowość „nowej’ kontraktacji niż dalszego dyskontowania spadku kosztów (co nie oznacza, że nie zobaczymy jeszcze zaskoczeń z tej strony).” - czytamy w raporcie DM BDM.