Decyzję ogłosił nazajutrz po złożeniu przez Komisję Europejską skargi do Trybunału Europejskiego na Niemcy za uporczywy brak działań w ochronie jakości powietrza w miastach
Sąd stworzył w lutym taką możliwość pozwalając organizacjom ekologów pozywać w sądach władze miast za niedotrzymywanie europejskich norm czystego powietrza mimo zaciekłych przeciwdziałań producentów pojazdów. Kilkanaście miast, m.in. Hamburg, Stuttgart i Monachium przekroczyło unijne normy emisji tlenków azotu powodujących choroby układu oddechowego.
W lutym sąd uznał, że pojazdy spełniające normę Euro-5 emisji spalin należy wyłączyć z takiego zakazu do 1 września 2019, był też zdania, że powinni być zwolnieni pracownicy handlu i niektórzy mieszkańcy, posiadacze starszych modeli. Nowe orzeczenie jet wynikiem pozwów organizacji ekologów DUH wobec 28 miast w Niemczech.
Ostrzejsze podejście
W uzasadnieniu liczącym 30 stron naczelny sąd administracyjny z Lipska uznał, że nie powinno być okresów przejściowych dla wprowadzania takich zakazów. „Te ograniczenia w swej intensywności nie wykraczają poza inne zakazy ruchu i zatrzymywania się uzasadnione wymogami prawa drogowego, z którymi zmotoryzowani mają zawsze do czynienia i które muszą akceptować"- — stwierdził sąd.
Natychmiastowy zakaz będzie dotyczyć wszystkich głównych dróg i odcinków dróg wszystkich pojazdów, które nie spełniają normy Euro-6. Z 15 mln diesli używanych w Niemczech, jedynie 2,7 mln ma technologię Euro-6 wprowadzoną w 2014 r.