Chodzi o dwa największe złoża Czukotki - półwyspu który ma kluczowe znaczenie w wydobyciu złota w Rosji. Zasoby złóż Kopuł i Dwajnoje (Kopuła i Podwójne) „prawie się wyczerpały" napisał gubernator Roman Kopin w piśmie do prezydenta Rosji, cytowanym przez gazetę Wiedomosti.
Czytaj także: Dlaczego warto posiadać srebro
Putin zlecił ministrowi przyrody i surowców naturalnych zapoznanie się ze sprawą.
Zgodnie z tym, co pisze gubernator, złota na Czukotce pozostało jeszcze ok. 95,2 ton, co przy wydobyciu na poziomie 25,3 tony rocznie (9 proc. całej produkcji złota w Rosji) starczy na niecałe cztery lata. W związku z tym wydobycie złota ze złoża Kopuł spadło w minionym roku o 21 proc. do 16,5 tony.
Perspektywy byłyby lepsze, gdyby Kreml dorzucił pieniędzy na poszukiwania i eksploatację nowych złóż. A takie mają się na Czukotce znajdować, choć na razie są to tylko pobieżne szacunki. Kreml planuje zainwestować zaledwie 2 mld rubli (29,5 tys dol.) do 2022 r w poszukiwania nowego eldorado na Czukotce.