Runmageddon, spółka odpowiedzialna za organizację popularnego w Polsce cyklu biegów przeszkodowych, przeprowadza publiczną ofertę akcji, która nie wymaga sporządzania prospektu emisyjnego i zatwierdzenia go przez KNF. Nowe walory chce oferować poprzez własną stronę internetową w ramach tzw. kampanii crowdfundingowej.
– Docelowo planujemy wprowadzić nasze akcje na giełdę, ale to perspektywa kolejnej dekady. Kiedy to będzie możliwe, zależy od wielu czynników, m.in. od tempa rozwoju firmy – uważa Jaro Bieniecki, prezes Runmageddonu i twórca cyklu biegów przeszkodowych. Zauważa, że w 2014 r. imprezy organizowane pod tą marką przyniosły 3 mln zł, a w ubiegłym roku było to już 17 mln zł.