Złoto lubi wirusa z Chin

Popyt na złoto jest największy od ośmiu lat. I dalej rośnie w miarę rozrastania się epidemii koronawirusa.

Aktualizacja: 05.02.2020 13:42 Publikacja: 05.02.2020 13:39

Złoto lubi wirusa z Chin

Foto: Bloomberg

Złoto, które tradycyjnie uważane jest za bezpieczną inwestycję, stało się wyjątkowo atrakcyjne po wybuchu w końcu grudnia 2019 r. epidemii nieznanego wirusa na terenie Chin. Kurs złota na początku lutego był najwyższy od 2012 r. Złoto kosztowało 1598,3 dol. za uncję.

Potem przez kilka dni kruszec staniał po informacjach o działaniach Chin na rzecz walki z epidemią. Dziś (5 lutego) złoto znów drożeje. Na giełdzie surowcowej Comex w Nowym Jorku cena poszła w górę o 5,75 dol. za uncję czyli o 0,37 proc. do 1560,15 dol.

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Biznes
To, co ukradł klan Karimowa, w końcu wraca do Uzbekistanu
Biznes
Zwolnienia grupowe, powrót rosyjskiego gazu i cięcia inwestycji w OZE
Biznes
Rafał Nawłoka, prezes DPD Polska: W branży widać bardzo dużą aktywność inwestorów z Czech
Biznes
Długa lista tematów do rozmów na EKS
Materiał Partnera
Europa potrzebuje konkurencyjnej gospodarki