Sprzedaż Zelmera ma rosnąć dwukrotnie szybciej niż rynek

Za trzy lata przychody Zelmera przekroczą 700 mln zł – zakłada spółka. Do tego czasu polski rynek drobnego sprzętu AGD ma być większy o prawie 30 proc. „Rzeczpospolita” jako pierwsza publikuje główne założenia strategii polskiego producenta małego sprzętu gospodarstwa domowego.

Aktualizacja: 10.01.2008 03:35 Publikacja: 10.01.2008 03:32

Najbardziej sztandarowym produktem spółki są odkurzacze

Najbardziej sztandarowym produktem spółki są odkurzacze

Foto: www.zelmer.pl

Zelmer

zakłada utrzymanie dosyć wysokiej dynamiki rozwoju rynku w najbliższych latach. W tym roku ma ona wynieść 12 proc., w kolejnych utrzymać się nieznacznie poniżej 10 proc.

– Wydaje się to prawdopodobne, chociaż w niektórych kategoriach produktowych wzrost może być dużo większy – uważa Marcin Bołbot, dyrektor sprzedaży i marketingu w Samsung Electronics Polska. Koreański gigant konkuruje z polską spółką w segmencie odkurzaczy i kuchenek mikrofalowych.

Wartość rodzimego rynku drobnego sprzętu przekroczyła w ubiegłym roku 1,2 mld zł. Wśród produktów, których sprzedaż rosła najszybciej, były ekspresy ciśnieniowe (40 proc. wzrostu), kuchenki mikrofalowe (26 proc.) oraz blendery (25 proc.). Najczęściej kupowane są jednak odkurzacze, które stanowią ok. jednej trzeciej rynku.

Zelmer zamierza stopniowo zwiększać przypadający na niego kawałek tortu. Udział spółki w rynku ma się zwiększyć z obecnych 25 do 30 proc. w 2010 roku. Zgodnie z prognozami sprzedaż producenta urządzeń gospodarstwa domowego z Rzeszowa miała w ubiegłym roku wynieść 423 mln zł, a zysk netto 36,5 mln zł. W 2010 r. przy przychodach większych o ponad dwie trzecie (707,2 mln zł) spółka zamierza zarobić na czysto 76,4 mln zł (wzrost o ponad 100 proc.). Tegoroczne prognozy zakładają zwiększenie przychodów do 506 mln zł (czyli o blisko 20 proc.), a zysku netto do 49,1 mln zł.

Rzeszowska firma rywalizuje obecnie przede wszystkim z globalnymi markami (m.in. Philips, Panasonic, LG czy Samsung). Niebawem przybędzie jej jednak poważny rodzimy konkurent. Jak pisaliśmy niedawno w „Rz”, sprzedaż drobnych urządzeń AGD zaczyna Amica, kojarzona do tej pory wyłącznie z dużym sprzętem. Zgodnie z zapowiedziami firmy z Wronek już w tym roku zamierza ona sprzedać małe urządzenia o wartości co najmniej kilkudziesięciu milionów złotych, czyli przejąć kilka procent rynku.Amica nie planuje rozpoczynać nowej produkcji we własnych fabrykach, tylko zlecać ją zewnętrznym, głównie dalekowschodnim wykonawcom. Podobny model rozwoju przyjmuje Zelmer – za trzy lata udział produkcji zlecanej podwykonawcom wzrośnie dwukrotnie, do ok. 40 proc. – To dosyć często stosowane obecnie rozwiązanie. Ale wymaga niezwykle skutecznej kontroli jakości. Jeśli się nie uda, firma może mieć poważne problemy – komentuje Marcin Bołbot.

Produkcja zlecona wzrośnie dwukrotnie

Janusz Płocica - prezes Zelmera, szefem rzeszowskiej firmy jest od kwietnia 2006 r. W latach 2001 – 2002 kierował Vistulą, później był prezesem Organizacji Odzysku Rekopol

Rz: Zelmer przedstawia dziś strategię na najbliższe trzy lata. Jakie są jej główne założenia?

Janusz Płocica: Głównym celem naszej nowej strategii rozwoju jest oczywiście wzrost skali biznesu. Jeśli firma się nie rozwija, jest wchłaniana przez globalnych graczy. Firmy takie jak Zelmer muszą odpowiedzieć sobie na pytanie: być albo nie być. Jeśli być, to skala biznesu musi rosnąć. Nie zamierzamy sprzedawać marki Zelmer, dlatego ciągle musimy się rozwijać.

Jaką drogę rozwoju wybraliście?

Stawiamy na rynki Europy Środkowej i Wschodniej, które są dla nas najbardziej atrakcyjne. Najważniejsze będą Rosja i Ukraina oraz kraje Unii Europejskiej: Czechy, Słowacja i Rumunia. Chcemy co roku zwiększać sprzedaż na rynkach regionu łącznie o ok. 30 proc. Ale np. w Rosji, gdzie w ubiegłym roku sprzedaliśmy towary za ok. 10 mln euro, do 2010 r. zamierzamy utrzymać ok. 50-proc. dynamikę sprzedaży. Żeby utrzymać tak szybki wzrost, potrzebne są inwestycje w markę i jej rozpoznawalność poza Polską. Dlatego nakłady na komunikację marketingową wzrosną w Zelmerze skokowo w latach 2008 – 2010. Będą znacznie wyższe niż średnia w branży i do 2010 r. przekroczą 40 mln zł.

Koszty pracy w Polsce mają w najbliższych latach dosyć szybko rosnąć. Czy Zelmer będzie nadal produkował sprzęt AGD w Polsce?

Rzeszów będzie centralą korporacyjną firmy, centrum planistyczno-logistycznym oraz centrum wdrażania nowych wyrobów. Poziom produkcji pozostawionej w Rzeszowie będzie zależał natomiast od dynamiki wzrostu wynagrodzeń. Jeśli będzie umiarkowana, a bazą jest dla nas poziom inflacji, będziemy starali się utrzymać w Rzeszowie maksymalny poziom produkcji, ponieważ daje nam przewagę nad konkurencją, związaną m.in. z czasem dostaw oraz jakością wykonania. Jeśli koszty pracy w Polsce wymkną się spod kontroli, będziemy musieli zlecać większą część produkcji za granicą.

Czy to oznacza, że będziecie powoli wygaszać produkcję w Polsce?

Płace w części produkcyjnej naszej spółki są o ponad 20 proc. wyższe niż średnia w regionie. Dlatego presja płacowa w Zelmerze nie jest duża. W części produkcyjnej firmy zatrudnionych jest obecnie na stałe ok. 1,5 tys. osób, a ok. 600 na czas określony. Pracowników etatowych nie będzie przybywać. Nasza strategia nie przewiduje zmniejszania produkcji i zatrudnienia w Rzeszowie, ale pod warunkiem że wzrost płac będzie umiarkowany. Nie chcę mówić o konkretnych liczbach, aby nie rozpoczynać negocjacji płacowych ze związkami przez media.

Jaką część produkcji firma będzie zlecać zewnętrznym podwykonawcom?

Przewidujemy, że w 2010 roku będzie to ok. 40 proc. produkcji, czyli dwa razy więcej niż obecnie. Nie planujemy na pewno inwestycji w rozbudowę własnej bazy produkcyjnej ani w Polsce,ani na świecie.

Nowa strategia jest oparta na rozwoju organicznym. Czy planujecie jakieś przejęcia?

Akwizycje zagraniczne mogą przyspieszyć realizację strategii, dlatego szukamy takich możliwości. Lista firm, którymi możemy być potencjalnie zainteresowani, nie jest jednak długa. Prowadzimy rozmowy o możliwych przejęciach i niewykluczone, że już w 2008 r. dojdzie do pierwszego z nich.

—rozmawiał Andrzej Krakowiak

Zelmer

zakłada utrzymanie dosyć wysokiej dynamiki rozwoju rynku w najbliższych latach. W tym roku ma ona wynieść 12 proc., w kolejnych utrzymać się nieznacznie poniżej 10 proc.

Pozostało 97% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca