– Dzięki takim wydarzeniom jak olimpiada w Chinach czy wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych przewidujemy duży globalny wzrost wydatków na reklamę – mówi dyrektor generalny Aegis Media Mainardo de Nardis. – Nasze prognozy na 2009 rok są ostrożne, ale nie zakładamy spowolnienia wynikającego z sytuacji na rynkach finansowych na świecie.
Internet i technologia cyfrowa będą najbardziej dynamicznym segmentem tego rynku; tu wydatki zwiększą się o 23,3 proc., a w następnym roku o kolejne 17,8 proc. Będą stanowić 10 proc. wszystkich w 2009 roku.
Poprawi się też sytuacja w reklamie kinowej o 16,5 proc., a w następnym roku o 15,4 proc. Komunikacja zewnętrzna (plakaty, reklama miejska) zwiększy się o 6,7 proc., a w 2009 roku – o 6,9 proc.
Równie dynamiczna ma być reklama telewizyjna, z przyrostami o 7,2 i 5,5 proc., wyprzedzając reklamy radiowe (wzrost o 4,4 i 3,1 proc.). Jedynie prasa zanotuje spadek o 0,1 proc. i następnie o 0,3 proc. Najprężniejszym regionem świata w reklamie będzie Europa Środkowo-Wschodnia z dynamiką w tym roku 17,9 proc.