Reklama
Rozwiń

Alcoa zwalnia w Rosji

Amerykański koncern metalurgiczny Alcoa ogłosił plany redukcji zatrudnienia w swoich zakładach w Rosji

Publikacja: 08.01.2009 11:38

Rosyjskie cięcia mają związek z planem antykryzysowym koncernu zakładającym na ten rok zmniejszenie produkcji aluminium o 18 proc. (750 tys. ton); zwolnienie 13,5 tys. ludzi (13 proc.) z liczącej 97 tys. załogi w zakładach w 34 krajach; zamrożenie pensji na obecnym poziomie; sprzedaż niedochodowych spółek i zmniejszenie wydatków o połowę.

W Rosji Alcoa działa od 1993 r. Cztery lata temu Amerykanie kupili dwa największe w Federacji zakłady produkcji aluminiowych prefabrykatów - w Samarze i w Biełoj Kalitwie. W ich modernizację zainwestowali 750 mln dol. - Rosja pozostaje dla nas jednym z rynków strategicznych. W najbliższym czasie ogłosimy szczegółowy plan działań Alcoa w Rosji. Chcemy wzmocnić naszą konkurencyjność i pozycję na tym rynku - zapewnił w oświadczeniu Andriej Doniec prezes Alcoa Rossija.

Największym konkurentem Amerykanów jest rosyjski koncern Rusal należący w 57 proc. do oligarchy Olega Deripaski. Koncern ma 12 proc. udziałów w światowym rynku aluminium (3 miejsce) i 15 proc. w rynku tlenku glinu. Działa w 19 krajach i zatrudnia ok. 90 tys. ludzi. W ostatnich trzech latach wielkość inwestycji w koncernie przekroczyła 2,5 mld dol.

Jednak teraz firma jest zadłużona na ponad 14,3 mld dol. W listopadzie oligarchę poratował Kreml. Na spłatę najpilniejszych zobowiązań Deripaska dostał rekordowy kredyt 4,5 mld dol.. Teraz szuka kupca lub kupców na aluminiowego kolosa. Rozmawiać miał już z inwestorami z Chin i Europy Zachodniej.

Jednak w odróżnieniu od Alcoi plany Rusalu na ten rok są optymistyczne. Szefowie zapowiedzieli ograniczenie produkcji tylko o ok. 4 proc. (180 tys. t), a zatrudnienia o ok. 5 proc. Sam Deripaska liczy, że niekorzystny trend spadku światowych cen na aluminium zostanie odwrócony.

W minionym roku ceny spadły o ok. 38 proc. do 1500 dol./t. W wywiadzie dla The Wall Street Journa Deripaska przyznał, że część pracowników zostanie skierowana na rok-półtora na kursy przekwalifikowujące.

- Mamy realną podaż na nasze wyroby. A cena aluminium, według prognoz, w ciągu 3-4 lat wzrośnie do 4000 dol./t. - uważa oligarcha.

Rosyjskie cięcia mają związek z planem antykryzysowym koncernu zakładającym na ten rok zmniejszenie produkcji aluminium o 18 proc. (750 tys. ton); zwolnienie 13,5 tys. ludzi (13 proc.) z liczącej 97 tys. załogi w zakładach w 34 krajach; zamrożenie pensji na obecnym poziomie; sprzedaż niedochodowych spółek i zmniejszenie wydatków o połowę.

W Rosji Alcoa działa od 1993 r. Cztery lata temu Amerykanie kupili dwa największe w Federacji zakłady produkcji aluminiowych prefabrykatów - w Samarze i w Biełoj Kalitwie. W ich modernizację zainwestowali 750 mln dol. - Rosja pozostaje dla nas jednym z rynków strategicznych. W najbliższym czasie ogłosimy szczegółowy plan działań Alcoa w Rosji. Chcemy wzmocnić naszą konkurencyjność i pozycję na tym rynku - zapewnił w oświadczeniu Andriej Doniec prezes Alcoa Rossija.

Biznes
Jaka przyszłość regionalnych sieci szerokopasmowych
Biznes
Zażarta walka o sprzedaż okrętów podwodnych Polsce. Rząd się nie spieszy
Biznes
Warren Buffett przekazał kolejne miliardy organizacjom charytatywnym
Biznes
Elity Gazpromu prały pieniądze w Portugalii. Lizbona zaostrzy kary