PBG uruchamia zatem program awaryjny, o którym „Rz” pisała 27 kwietnia. Projekt, z którego rezygnuje, zakładał przejęcie przez Polimex kontroli nad Hydrobudową Polska (PBG ma w niej ponad 61 proc. udziałów), w zamian za objęcie przez PBG nie mniej niż 20 proc. akcji Polimeksu. PBG stałby się dominującym akcjonariuszem branżowym w Polimeksie.
– W biznesie nigdy nie mówi się nigdy, ale dociera do nas tyle sygnałów o niechęci Polimeksu do takiej operacji, że wdrażamy plan alternatywny – mówi „Rz” Jacek Krzyżaniak z rady nadzorczej PBG. – Chodzi o przejęcie do końca roku dwóch spółek działających w elektroenergetyce. Rozmawiamy obecnie z trzema firmami – dodaje.
Zaznacza, że PBG ma trzy pomysły na pozyskanie ok.
200 mln zł na wspomniane przejęcia. – W grę wchodzą emisja obligacji zamiennych na akcje, emisja akcji lub emisja w ramach kapitału docelowego. Od poniedziałku zaczynamy konsultacje z inwestorami finansowymi i w ich wyniku wybierzemy najlepszą opcję. I ją przedłożymy pod głosowanie 4 czerwca podczas WZA – zapowiada Krzyżaniak.
W piątek akcje PBG zdrożały o 1,12 proc., podczas gdy cały rynek był na minusie. Także analitycy pozytywnie oceniają informację, a zwłaszcza zainteresowanie grupy energetyką. – Branża energetyczna na pewno wygląda bardzo ciekawie. W najbliższym czasie mówi się o wielu inwestycjach w bloki energetyczne – mówi cytowana przez Reutersa Maria Szymańska z UniCredit CA IB.