„Zarząd Enea SA informuje o podtrzymaniu planów uzupełnienia integracji pionowej o brakujący obszar wydobywczy i zapewnienia bezpieczeństwa dostaw paliwa pierwotnego. Enea nadal analizuje wszystkie oferty w sektorze wydobywczym, poddając analizie skalę wymaganych nakładów inwestycyjnych oraz potencjalny wpływ realizowanych inwestycji na rozwój całej grupy kapitałowej. Pod uwagę brane są wszelkie czynniki odgrywające kluczową rolę w skutecznej realizacji tak kosztownych i długofalowych planów inwestycyjnych. Enea nie wyklucza dalszych rozmów i ustanowienia nowych ram współpracy z Kompanią Węglową, która jest właścicielem kopalni Silesia. W przypadku tej kopalni proces decyzyjny jest kontynuowany, a Enea rozważa możliwości innych form inwestycji” podała poznańska spółka energetyczna w komunikacie.
– Trudno nam komentować informacje medialne – mówi „Rz”szef Kompanii Mirosław Kugiel.– Nie będziemy komentować komunikatu spółki – mówi Maciej Wewiór, rzecznik MSP (skarb państwa jest większościowym udziałowcem Enei).
– W ogóle nie wiemy, co to za działanie. Po środowym komunikacie Enei o rezygnacji z Silesii zamknęliśmy proces sprzedaży kopalni w Czechowicach Dziedzicach – mówi Zbigniew Madej, rzecznik KW.Przypomnijmy – [link=http://www.rp.pl/artykul/314747.html]w środę Enea oficjalnie poinformowała[/link], że nie złoży ostatecznej oferty kupna Silesii z powodów biznesowych.