– W harmonogramie prywatyzacji Bogdanki nic się nie zmieni. Debiut odbędzie się pod koniec czerwca – powiedział „Rz” Krzysztof Żuk, wiceminister skarbu. – Bogdanka to mercedes w polskim górnictwie. Najlepsza spółka węglowa w Europie. Choć strategia zakłada budowę elektrowni w Bogdance, nie trzeba do tego inwestycji kapitałowej ze strony spółek energetycznych. Moim zdaniem Bogdanka powinna zainteresować OFE i TFI. To ciekawa oferta dla rynków kapitałowych – uważa.
Jak się okazało, dla inwestorów indywidualnych też – z szacunków „Rz” wynika, że redukcje mogą wynieść nawet ponad 80 proc. (jeśli ktoś zapisał się na 1000 akcji, dostanie ich ok. 200).
Z informacji „Rz” wynika też, że dokonano już wstępnego podziału akcji. Choć w transzy instytucjonalnej dostępne było 9 mln akcji, czyli ok. 82 proc. całej oferty wartej 528 mln zł, zainteresowanie było bardzo duże. Najwięcej akcji trafi w ręce OFE i TFI. Wśród chętnych jest również pięć funduszy zagranicznych – zapowiada się więc duże rozproszenie akcjonariatu.
Zainteresowane akcjami Lubelskiego Węgla Bogdanka są też Zakłady Azotowe Puławy. Spółka już wcześniej zapowiadała, że chciałaby przejąć pakiet kontrolny Bogdanki, jeśli byłaby taka możliwość. Do tego jednak potrzebna jest zmiana strategii dla górnictwa z 2007 r. zakładająca, że pakiety kontrolne kopalń zostaną w rękach Skarbu Państwa. ZA Puławy mają z Bogdanką partnerską umowę na dostawy ok. 2 mln ton węgla rocznie do planowanej w Puławach instalacji zgazowania węgla.
– Ale sam skarb nie byłby koniecznie zainteresowany przejęciem Bogdanki np. przez Puławy. Preferuje inwestorów finansowych – mówią osoby zbliżone do transakcji.