Reklama
Rozwiń
Reklama

Polska chce kupować więcej gazu z Rosji

Polska może się zgodzić na przedłużenie umowy na dostawy paliwa z Rosji o 12 lat, czyli do 2035 roku

Publikacja: 13.06.2009 03:10

Rozmowy w tej sprawie mają się odbyć jeszcze w tym miesiącu. Jak dowiedzieliśmy się od wiceminister gospodarki Joanny Strzelec-Łobodzińskiej, strona polska wysłała Rosjanom list, proponując spotkanie międzyrządowego zespołu w Warszawie w połowie czerwca.

Najważniejszą kwestią będzie ustalenie wielkości eksportu rosyjskiego gazu w kolejnych latach. Chodzi nie tylko o zwiększenie importu z Rosji, co jest przesądzone, ale też o wydłużenie okresu obowiązywania długoterminowej umowy między Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem a Gazpromem.

Obecna umowa wygasa w 2023 r. Zdaniem wiceminister Strzelec-Łobodzińskiej kontrakt mógłby obowiązywać znacznie dłużej. Powołuje się przy tym na przykład innych krajów tak jak Polska zaopatrywanych w gaz rurociągiem jamalskim, które zgodziły się na wydłużenie terminów rosyjskich dostaw do 2035 r.

Wiceminister nie chce wypowiadać się o tym, jak duże dostawy rosyjskiego paliwa ma odbierać PGNiG. Ale na pewno będą to większe ilości niż obecne 7 – 8 mld m sześc. gazu rocznie.

Eksperci wskazują na niebezpieczeństwo, jakim może być zakontraktowanie zbyt dużych ilości gazu. – Im dłuższy kontrakt, tym lepiej, ale trzeba dokładnie zbilansować potrzeby kraju na gaz – mówi Andrzej Lipko, były prezes PGNiG. Przypomina, że Polska chce zdywersyfikować dostawy paliwa i zamierza wykonać kilka inwestycji umożliwiających import spoza Rosji. Wszystkie mają kosztować ponad miliard euro.

Reklama
Reklama

W planach jest bowiem budowa terminalu gazu skroplonego na maksymalnie 7 mld m sześc. gazu, a także rurociąg do Niemiec (kolejne 2 mld) oraz połączenie z Czechami (1 mld). Tym samym za kilka lat Polska będzie mogła sprowadzać spoza Rosji nawet 10 mld m sześc. paliwa.

Powstaje więc pytanie, czy określenie w kontrakcie z Gazpromem dostaw większych niż obecne 7 – 8 mld m sześc. rocznie ma uzasadnienie. Polska zużywa ok. 14 mld m sześc. gazu rocznie.

Rozmowy w tej sprawie mają się odbyć jeszcze w tym miesiącu. Jak dowiedzieliśmy się od wiceminister gospodarki Joanny Strzelec-Łobodzińskiej, strona polska wysłała Rosjanom list, proponując spotkanie międzyrządowego zespołu w Warszawie w połowie czerwca.

Najważniejszą kwestią będzie ustalenie wielkości eksportu rosyjskiego gazu w kolejnych latach. Chodzi nie tylko o zwiększenie importu z Rosji, co jest przesądzone, ale też o wydłużenie okresu obowiązywania długoterminowej umowy między Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem a Gazpromem.

Reklama
Biznes
Biznes potrzebuje imigrantów, Shein pod ostrzałem Francji, Trump pomnaża majątek
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Biznes
Zachodnie koncerny znów rejestrują swoje marki w Rosji. Dlaczego to robią?
Biznes
Miało być bezpiecznie, będzie oszczędnie. Rząd majstruje przy cyberbezpieczeństwie
Biznes
Google inwestuje w Niemczech. Dobra wiadomość dla niemieckiego rządu
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Biznes
Nowy cel klimatyczny UE, obniżka stóp i kłopoty handlu
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama