Od początku roku do końca lipca przyrost przekroczył już 93 tys. Statystyki Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych pokazują, że to największa dynamika od kilku lat (9,1 proc.). W sumie brokerzy na koniec ubiegłego miesiąca prowadzili 1,12 mln rachunków.
O tym, czy rzeczywiście liczba aktywnie inwestujących się zwiększyła, przekonamy się już dziś. Warszawska giełda opublikuje bowiem wyniki badania inwestorów za I półrocze. Jeszcze w 2007 r. tylko około 24 proc. wszystkich rachunków było faktycznie wykorzystywanych do zawierania transakcji. Na koniec 2008 r. już tylko 16 proc. Co więcej, w 2008 r. zaburzeniu uległa tradycyjna struktura inwestujących (instytucje polskie, podmioty z zagranicy i drobni gracze odpowiadali przez długi czas za prawie trzecią część obrotów każdy, a w 2008 r. udział inwestorów detalicznych spadł do 17 proc.).
– Zwyżki na GPW, pojawienie się dużych ofert, jak Bogdanka, a także zapowiedź kolejnych dużych transakcji sugerują, że aktywnych inwestorów powinno być więcej – uważa Krzysztof Polak, dyrektor Biura Maklerskiego Alior Banku.
Prywatyzacja lubelskiej kopalni nie była jedyną, która zwiększyła liczbę klientów brokerów. Dużą część przyrostu liczby rachunków tłumaczyć można także przydziałem akcji pracowniczych PGNiG (proces ruszył w kwietniu, kończy się w tym miesiącu). Każdy z uprawnionych, aby móc potem dysponować papierami, musiał założyć rachunek w domu maklerskim.
Gazowa spółka do obsługi całego procesu wybrała Centralny Dom Maklerski Pekao. Z danych KDPW wynika, że do końca lipca broker zwiększył liczbę prowadzonych rachunków o 43,6 tys., przekraczając pułap 200 tys. Dom Inwestycyjny BRE Banku (przygotowywał ofertę Bogdanki) zanotował wzrost liczby nowych klientów o 24,2 tys.
