[b] Więcej o problemach polskiego górnictwa, spółkach wydobywających węgiel i produkujących maszyny górnicze w naszym specjalnym serwisie [link=http://www.rp.pl/wegiel]rp.pl/wegiel[/link][/b]
Resort gospodarki wnioskował o ponad 850 mln zł dla górnictwa, jednak w projekcie budżetu na 2010 r. zapisano kwotę o ponad połowę mniejszą. Chodzi o środki na tzw. inwestycje początkowe w kopalniach, czyli m.in. na ich rozbudowę czy rozpoczęcie eksploatacji nowych złóż węgla.
– Jeśli ta informacja się potwierdzi, to uznam ją za miłą niespodziankę – mówi „Rzeczpospolitej” Mirosław Taras, prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka. – Wówczas wystąpimy o przyznanie 100 mln zł na dofinansowanie rozbudowy naszego zakładu przeróbki węgla.
To ostatni dzwonek, bo Bruksela na taką formę pomocy publicznej godzi się tylko do 2010 r. Tym bardziej że w budżetach na lata 2008 i 2009 pieniędzy na inwestycje początkowe nie zostały zarezerwowane. Stało się tak mimo wniosków wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, który chciał, by na ten cel w budżecie 2009 r. znalazło się 400 mln zł.
Państwo dokłada do inwestycji maksymalnie 30 proc. jej wartości – resztę finansują spółki. Przyznanie dotacji odbywa się na zasadach konkursowych.