Amerykański producent sprzętu sieciowego, światowy lider tej branży, zaoferował 2,97 mld dolarów za 100 proc. udziałów w norweskiej firmie Tandberg, dostawcy systemów wideokonferencyjnych. Zarząd i właściciele tej firmy chcą przyjąć ofertę Cisco.
Transakcję muszą zaakceptować regulatorzy rynku. Ma to nastąpić w pierwszej połowie 2010 r.
Tandberg jest jednym z najsilniejszych graczy na modnym dzisiaj rynku systemów telekonferencyjnych. Popularność tego systemu rośnie wraz z rozwojem technologii i kryzysem. Obecnie transmisje wideo wysokiej rozdzielczości dają złudzenie rzeczywistego spotkania. [wyimek]2,1 mln klientów mają co roku odbierać liniom lotniczym usługi telekonferencyjne[/wyimek]
Cisco posiada własne rozwiązania w tej dziedzinie. Mimo to chce przejąć konkurenta, który oferuje podobne, choć tańsze produkty. Amerykańska korporacja deklaruje agresywną politykę na rynku – przejęcia i partnerstwa z innymi firmami. W 2008 r. Cisco kupiło pięć spółek.
Kupując Tandberga, Cisco chce wykorzystać rosnący popyt na rozwiązania telekonferencyjne. Jak przewidywał Gartner Research, w ciągu najbliższych trzech lat tego typu usługi, w części przypadków z powodzeniem zastępujące osobiste spotkania, będą co roku odbierać liniom lotniczym 2,1 mln klientów i 3,5 mld dol. przychodów.